niedziela, 15 grudnia 2019

Choinka - świąteczne drzewko

Witajcie Kochani,


dzisiejszy wpis postanowiłam poświęcić choince - strojnemu drzewku, bez którego większość z nas nie wyobraża sobie Świąt Bożego Narodzenia

Czy wiecie skąd pochodzi tradycja, dlaczego jest to właśnie drzewko przyniesione z lasu i jaką symboliczną wymowę mają zawieszone na nim ozdoby?
Jeśli nie wiecie a jesteście ciekawi, zapraszam do poczytania krótkiej opowieści o choince :-)))
Jest to ciekawostka, którą znalazłam w sieci i chciałam się z Wami od razu nią podzielić a że doskonale pasuje do mojej dzisiejszej pracy - to przy okazji będzie takie dwa w jednym :-)))


W wielu kulturach drzewo, zwłaszcza iglaste, jest uważane za symbol życia i odradzania się, trwania i płodności. Jako drzewko bożonarodzeniowe pojawiło się w XVI wieku, lecz prawdopodobnie już wcześniej występowało jako rajskie "drzewo poznania dobra i zła" w misteriach o Adamie i Ewie, wystawianych w wigilię Bożego Narodzenia. Tradycja choinek narodziła się w Alzacji, gdzie wstawiano drzewka, ubierano je ozdobami z papieru i jabłkami (nawiązanie do rajskiego drzewa). Wielkim zwolennikiem tego zwyczaju był Marcin Luter, który zalecał spędzanie świąt w domowym zaciszu. Choinki więc szybko stały się popularne w protestanckich Niemczech. Właśnie stamtąd została przeniesiona do Polski na przełomie XVIII i XIX wieku (w okresie zaborów) i początkowo spotykana była jedynie w miastach. Stamtąd dopiero zwyczaj ten przeniósł się na wieś, w większości wypierając tradycyjną polską ozdobę, jaką była podłążniczka czy jemioła
Dawniej na wsiach przyniesienie choinki do domu miało cechy kradzieży obrzędowej: gospodarz rankiem w Wigilię udawał się do lasu, a wyniesiona z niego choinka czy gałęzie "skradzione" innemu światu, za jaki postrzegany był las, miały przynieść złodziejowi szczęście.. 
Dawnymi tradycyjnymi choinkowymi były ciastka, pierniczki (wypiekane w kształcie serc), orzechy, małe, czerwone rajskie jabłka własnoręcznie wykonywane w czasie adwentu ozdoby z bibuły, kolorowych papierów, piórek, wydmuszek, słomy i źdźbeł traw. Na gałązkach w wieczór wigilijny zapalano świeczki i tzw. zimne ognie. Współcześnie w zależności od kraju, ubiera się je nieco inaczej. Dekoruje się choinkę bombkami, łańcuchami, kolorowymi lampeczkami. W większości krajów drzewko ubiera się wspólnie cała rodzina w dzień wigilijny. W krajach znajdujących się pod wpływem tradycji angielskiej i amerykańskiej drzewko ubiera się wcześniej. 

Symbolika ozdób choinkowych, jak i samego drzewka , ma swe korzenie w tradycji ludowej a co oznacza ?

- GWIAZDA BETLEJEMSKA - którą umieszczano na szczycie drzewka od ubiegłego wieku, miała pomagać w powrotach do domu z dalekich stron. 

- OŚWIETLENIE CHOINKI - broniło dostępu złym mocom, a także miało odwrócić nieżyczliwe spojrzenia ludzi ( zły urok). W chrześcijańskiej symbolice religijnej wskazywało natomiast na Chrystusa, który według tych wierzeń miał być światłem dla pogan. 

- JABŁKA - zawieszane na gałązkach symbolizowały biblijny owoc, którym kuszeni byli przez Szatana Diabła Adam i Ewa. Później zastąpiono je małymi rajskimi jabłuszkami. Pierwotnie zapewnić miały zdrowie i urodę.

- ORZECHY - zawijane w sreberka miały nieść dobrobyt i siłę. 

- PAPIEROWE ŁAŃCUCHY - przypominały o zniewoleniu grzechem, ale np. w okresach rozbiorów miały wymowę politycznych okowów. Zaś w ludowej tradycji niektórych regionów Polski uważano, że łańcuchy wzmacniają rodzinne więzi oraz chronią dom przed kłopotami 

- DZWONKI - oznaczają dobre nowiny i radosne wydarzenia. 

- ANIOŁY - mają opiekować się domem i jego mieszkańcami.

- JEMIOŁA - pod nią całują się zakochani oraz skłócone ze sobą osoby. Pęk jemioły należy trzymać w domu do następnych świąt.





Ponieważ jestem przeciwniczką wycinania drzewek tylko po to, by  mogły zdobić mój dom przez raptem kilkanaście dni, pokażę Wam jedną z choinek, w całości wykonaną z darów natury. Szyszki, to tegoroczny plon, pochodzący z drzew iglastych, rosnących w moim przydomowym ogrodzie :-) 
Zostały one naklejone na tekturowy stożek, który następnie osadziłam na naturalnym pniu.
Miejscami wplotłam nasiona klonu czyli tzw noski oraz czerwone kulki, imitujące owoce głogu. Natomiast szeroka taśma ozdobna pełni tu rolę łańcucha :-)

Choinka przepięknie pachnie żywicą i cieszy moje oko swoją naturalnością. W czasie Świąt będzie zdobić salon a podczas wieczerzy wigilijnej - nasz rodzinny stół ;-)))





                                                    I zbliżenia na całość  w trzech odsłonach:












 Pod drzewkiem obowiązkowo musiały znaleźć się podarunki i niespodzianki  ;-))) 

Praca wędruje na wyzwania:

- Filigranki - Świątecznie - niekartkowo

http://filigranki-pl.blogspot.com/2019/12/wyzwanie-53-swiatecznie-niekartkowo.html

Od A do Zet - Świąteczne dekoracje
http://blog-odadozet-sklep.blogspot.com/2019/12/wyzwanie-51.html

DIY  - Zrób to sam - Choinka

http://diytozts.blogspot.com/2019/12/50-wyzwanie-choinka.html



Kochani, dzisiaj jestem tu dosłownie w przelocie. 
Pomiędzy wykańczaniem jednej pracy a początkiem następnej zrobiłam sobie króciutką przerwę na odreagowanie i zresetowanie umysłu. Potrzebowałam złapać troszkę oddechu i ukierunkować swoją wenę na odpowiednie tory - teraz powstanie u mnie kolejna choineczka, tym razem malutka, zamknięta w pudełku.
Ale żeby nie zdradzić zbyt wiele szczegółów, zmykam z powrotem do pracowni a dla Was zostawiam niedzielne pozdrowienia i uściski.

Pa, pa, do zobaczenia wkrótce:-)))
Inka


 

21 komentarzy:

  1. Inko kochana, chyba telepatycznie porozumiewamy się, ponieważ ja przed chwilką skończyłam przygotowywać post na przyszły tydzień właśnie o choince :))). Ależ Twoja jest piękna!!! I jakie cudne, ciepłe, świąteczne kolory posiada. Wspaniała jest!! Ile detali, które czynią ją wyjątkową. Już czuję jej zapach :)). Buziaki kochana i miłej twórczej pracy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna choineczka :) u nas prezenty pod choinką sa od Aniołka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała! Ślicznie ją skomponowałaś :) I fajnie się czytało o symbolice, podane w jednym miejscu, bez szukania :)
    Ściskam mocno!

    OdpowiedzUsuń
  4. choinka piękna , też mam na myśli coś prostego, ale bliskiego sercu

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześliczna!
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Swietna robota Halinko:) podoba mi sie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. W Twojej choince można się zakochać ... jest cudowna! Może w przyszłym roku (tylko muszę ładnych szyszek nazbierać) :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękna choineczka, Halinko.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  9. Halinko, bardzo ciekawy wpis😊 a choinka piękna i bardzo eco😊

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna choinka, pięknie się prezentuje i urzeka od pierwszego spojrzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczna ta Twoja choinka :) dziękuje za udział w wyzwaniu na blogu Filigranek. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Wygląda tak jakby za chwilę miała ruszyć na tańce. Już ją sobie wyobrażam na baletach :) Cieszę się, że przyłączyłaś się do naszej zabawy. Pozdrawiam w imieniu DT Sklepu Od A do Zet, życzę Zdrowych i Wesołuch Świąt oraz powodzenia w wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale się napracowałaś!Piękna! Dziękuję za udział w wyzwaniu choinkowym DIY.DT Papierowa Margaretka

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczna dekoracja świąteczna, piękne kolory:) Dziękuję za wspólną zabawę na blogu Filigranki:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja też nie lubię wycinania drzewek. Wspaniały pomysł na choinkę! Dziękuję za udział w wyzwaniu. Pozdrawiam serdecznie - Inka z DT DIY

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiękna choinka, idealna na święta! Dziękuję za udział w wyzwaniu sklepu "Od A do Zet" ♥

    OdpowiedzUsuń
  17. Oryginalna, bardzo pracochłonna, piękna. Dziękujemy za udział w wyzwaniu sklepu "od A do Zet".

    OdpowiedzUsuń
  18. śliczna praca, dziękuję za udział w wyzwaniu na blogu Filigranek. Pozdrawiam Bogusia

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudna dekoracja świąteczna:) Dziękuję za wspólną zabawę na blogu Filigranki - Kasia z DT

    OdpowiedzUsuń