Moje tegoroczne wakacje przeminęły bardzo szybko - był to zarówno okres miłego wypoczynku jak również twórczej pracy. Zdążyłam zaliczyć kilka wypadów w różne ciekawe miejsca i ogólnie bardzo miło spędzić czas z najbliższymi.
Po urlopie pozostały już tylko fajne wspomnienia, trochę opalenizny, która z dnia na dzień staje się coraz jaśniejsza ;-) i mnóstwo fotografii.
Jako że cała moja familia lubi uwieczniać na zdjęciach wszystko, co w danym momencie jest godne ich uwagi a przy okazji rodzinnych spotkań powspominać "stare dzieje" i wspólnie przeglądać fotki, w tym roku chciałabym wykonać trzy albumy tematyczne ;-)
Dzisiaj pokażę, w jaki sposób ozdobiłam okładkę albumu przeznaczonego na fotografie z pobytu nad Bałtykiem. Przy okazji być może kogoś zainspiruję i zmotywuję do wykonania podobnego? ;-)
Do oklejenia strony tytułowej albumu użyłam papierów marki IDT Collection. Sklep oferuje dwie kolekcje w marynistycznych klimatach ''Nautical expedition'' i ''Seafaring adventure''. Jak dla mnie, obie są przepiękne i godne polecenia.
Do uzupełnienia kompozycji wykorzystałam różnego rodzaju dodatki: imitacja sieci rybackich została upleciona ze zwykłego jutowego sznurka i oczywiście nie mogło zabraknąć moich ulubionych elementów czyli tekturek, bez których nie wyobrażam sobie wykonania pracy scrapowej :-)
Swoje miejsce znalazły również media: biała farba akrylowa, tusz postarzający w kolorze brązu, brokat, granulat/mikrokulki oraz mgiełki ;-)
Najistotniejszym elementem pracy jest pamiątka przywieziona z Gdańska - to miniatura żaglowca, miejscowo wypełniona maleńkimi bursztynami zebranymi na nadmorskich plażach :-)
Zobaczcie jak prezentuje się okładka albumu ;-)
Wnętrze albumu cierpliwie czeka na uzupełnienie fotografiami. Mam zamysł na fajną, humorystyczną "otoczkę" dla każdej z nich. Wspólnie z Rodzinką planujemy dokończyć album w długie jesienne wieczory. Już sobie wyobrażam ile przy tym będzie śmiechu i zabawy a ile przepychanek, które zdjęcia wybrać i jaką nadać im oprawę :-)))
Jestem ciekawa czy, podobnie jak ja, gromadzicie i przechowujecie swoje wspomnienia na klasycznych fotografiach, czy wolicie w formie cyfrowej, zapisane na dyskach komputerów lub w pamięci swoich telefonów?
Dla mnie te klasyczne mają wartość sentymentalną, zdecydowanie preferuję właśnie tę formę wspomnień i dlatego mam w swoim domu dość pokaźną już, kolekcję albumów ;-)))
Jeśli ktoś poszukuje oryginalnego pomysłu na wykonanie bardzo praktycznego w zastosowaniu albumu z wymiennymi kartami - w ubiegłym roku przygotowałam dla Czytelników kurs krok po kroku - zainteresowanych zapraszam TUTAJ :-)
Pozostając w nadmorskich klimatach mam jeszcze dla Was zaproszenie do wspólnej zabawy z Art-Piaskownicą - koniecznie zaglądnijcie i zobaczcie co ciekawego przygotowałyśmy dla naszych Czytelników - zachęcamy do uczestnictwa i czekamy na Wasze prace a na najlepsze projekty czekają świetne nagrody ;-)))
Buziaki i do zobaczenia wkrótce,
Inka
Ale cudo. I ten piękny magnes z Gdańska - przepiękny
OdpowiedzUsuńsuper album
OdpowiedzUsuńHalinko, taki album (zwłaszcza tak przepiękny) to wspaniałe miejsce na przechowywanie zdjęć.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wolę zdjęcia w formie papierowej, jakoś przyjemniej się je ogląda.
Uściski.
Śliczny albumik, lubię te wakacyjne klimaty. Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńI zapachniało morzem, plażą i wakacyjną przygodą:)
OdpowiedzUsuńHalinko cudna okładka!!!! Bardzo bardzo niezwykła :):):) ja rowniez wole fotografie w formie wywołanej, każdemu z naszych dzieci robie albumy ale niestety nie takie przepiekne jak Twoje.... Ale takze uwielbiamy je ogladac i wdpominac wspólnie spędzone chwile :)
OdpowiedzUsuńWow, jaki wspaniały album, okładka wprost zachwyca. Ogromnie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny!!!!
OdpowiedzUsuń