Witajcie Kochani:-)
Tytuł trochę intrygujący - zastanawiacie się jak to jest możliwe żeby
bez farb, tuszów, mgiełęk, splashy
czy innego rodzaju mediów zrobić sobie coś mediowego?
Otóż jest na to dość prosty i niedrogi sposób, który opiszę
w krótkim kursiku i zaprezentuję efekt na przykładzie
bardzo prostej pracy :-)
ZAPRASZAM!
Tak wygląda efekt nakrapianego tła - bez użycia mediów :-)
A jak go wykonać? - Zobaczcie i spróbujcie;-)
KURS:
Potrzebujemy:
- kartka z bloku akwarelowego,
- spryskiwacz wypełniony wodą,
- saszetka herbaty owocowej.
Kartkę papieru dość obficie spryskujemy wodą -
odkształcenie pod wpływem wilgoci,
jest efektem naturalnym. Papier powróci do stanu
wyjściowego po dokładnym wysuszeniu :-)
Namoczoną powierzchnię posypujemy
zawartością wyjętą z wnętrza saszetki
Czekamy aż papier dokładnie wyschnie.
Jeśli chcecie uzyskać bardziej intensywny efekt,
możecie powierzchnię spryskać ponownie.
Po osiągnięciu zamierzonego efektu,
czyścimy wysuszoną powierzchnię papieru z
elementów owocowej mieszanki.
GOTOWE :-)
Barwy i odcienie plamek zależą od składników
zawartych w mieszance herbaty :-)
A tutaj bardzo prosta karteczka
wykonana z powyższego papieru :
Kochani, jest kilka bardzo praktycznych powodów, dla których powstał mój kursik.
Jeśli zapragniecie wykonać pracę z nakrapianego papieru, nie musicie kupować żadnych preparatów mediowych ani farb. Myślę że każda Pani domu ma w swoich kuchennych zapasach saszetki herbatek owocowych - wystarczy tylko jedna torebka na jeden arkusz papieru:-)
Unikamy chlapania i ciapania a więc ryzyka zabrudzenia powierzchni wokół przestrzeni roboczej.
Sposób jest bardzo ekologiczny, ekonomiczny, prosty i szybki do wykonania.
I ostatnia świetna zaleta - papier akwarelowy oprócz pięknie nakrapianej powierzchni chłonie również aromat herbatki - więc po wysuszeniu uzyskuje delikatny i miły zapach :-)
Zachęcam do prób samodzielnego wykonania takiego papieru:-)
Jeśli skorzystacie z mojego kursiku, podlinkujcie go u siebie
i pochwalcie się w komentarzach - chętnie do Was zaglądnę :-)
Pozdrawiam i życzę udanych efektów pracy,
Inka
Ale śliczne tło!!!!!!!!!!!!!! Wspaniała praca!!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Agnieszko :-) A jak pięknie owocowo pachnie - maliny, borówki i poziomki - aż sobie "smaka" narobiłam:-)))
UsuńFajna technika , śliczna praca:)
OdpowiedzUsuńPotrzeba matką wynalazków - taki pomysł wpadł mi do głowy podczas, gdy jedna z torebek owocowych rozerwała się i rozsypała na morką powierzchnię blatu. Gdy zobaczyłam ten efekt na swoim stole kuchennym - dostałam olśnienia :-)))
UsuńKursik super, z pewnością skorzystam i pochwalę się :)
OdpowiedzUsuńFajnie Bogusiu, widzę że niektóre moje kursiki są dla Ciebie inspiracją i to mnie cieszy niesamowicie. Chętnie zobaczę jak wykorzystasz ten papier do swojego projektu więc koniecznie się pochwal - zaglądnę z przyjemnością:-)))
UsuńKapitalnie fajny pomysł !
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło - zatem proszę się częstować - papier też pięknie pachnie, można z niego zrobić aromatyczną kartkę :-)))
UsuńO jak się cieszę!!!W końcu będę mogła wypróbować Twój kursik 😍. Mam w domu i papier akwarelowy i mnóstwo herbat owocowych 😊, no i jest on na miarę moich papierowych sił twórczych 😍. Dziękuję za niego!! Kapitalny pomysł i bardzo piękny efekt końcowy ❤. Moc uścisków!
OdpowiedzUsuńA to ja chętnie zobaczę jak się zainspirowałaś, może małymi kroczkami złapiesz też papierowego bakcyla - kto to wie. Bo ja już zaczynam coraz poważniej myśleć o szyciu jak widzę te Twoje piękności:-))) Serio! Ale gdzie mnie tam do takiego mistrzostwa, jak coś uszyję i będzie się nadawało do publicznego pokazania - to też się pochwalę :-))) Uściski i pozdrowienia :-)))
UsuńRewelacyjny pomysł, Halinko! Efekt jest wspaniały, nigdy bym nie pomyślała, że kartka została zabarwiona owocową herbatą:)
OdpowiedzUsuńUściski.
Dzięki Małgosiu, ten pomysł to zupełny przypadek - taki mały wypadek w kuchni, który okazał się bardzo inspirujący i odkrywczy :-))) Buziaki!
UsuńPomysł świetny! :) Barwiłam papier herbatą, ale tylko czarną ;) Teraz czas na owocowe :D
OdpowiedzUsuńTak, koniecznie - efekty są zaskakujące - polecam gorąco i dziękuję za miłe słówko :-)))
UsuńŚwietny efekt, bardzo mi się ten pomysł podoba. Czasem robię podobnie ale z użyciem kawy, z herbatką też chętnie poeksperymentuję.
OdpowiedzUsuńSerdecznie Cię Halinko pozdrawiam.
Dziękuję Ewuniu - polecam ten pomysł - efekt jest bardzo oryginalny a papier ma piękny, delikatny, owocowy zapach :-))) Uściski i pozdrowienia!
UsuńAch, jak Ty umiesz zaskakiwać... :) nigdy nie wpadłabym na to, że herbata może dać takie efekty! :)
OdpowiedzUsuńJustynko, sama jestem często zaskoczona odwiedzając Twojego bloga - piękne akwarele i rysunki bardzo przypadły mi do gustu. Wspaniale się rozwijasz twórczo :-))) Pozdrawiam cieplutko!
Usuńuwielbiam takie patenty :)
OdpowiedzUsuńJa też Ki, natura daje nam dużo różnych ciekawych możliwości - tylko trzeba odpowiednio je wykorzystać :-))) Pozdrawiam cieplutko!
UsuńPomysł mi się spodobał i zrobiłam taki papier a z niego kwiatuszki - http://jasminarium.pl/2018/08/kolorowe-kwiatki-bez-mediow/ Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszły Twoje kwiatuszki - byłam i podziwiałam, jednak nie udało mi się zamieścić u Ciebie komentarza, dlatego odpisuję tutaj.
UsuńHerbata, której użyłaś dała niesamowite kolory - zwłaszcza ten niebieski bardzo mnie zaintrygował. Cieszę się że po raz kolejny kursik się przydał i tak kreatywnie go wykorzystałaś. Chyba pożyczę pomysł z tymi kwiatuszkami, bo szalenie mi się spodobały :-)))
Dziękuję za link do Twojego wpisu i pozdrawiam cieplutko :-)
Thank you :-)))
OdpowiedzUsuń