Nie zawsze wszystko wychodzi według planu, czy też tak czasem macie? Mnie się nieraz zdarza taka historia - nagle zrodzi się w mojej głowie pomysł, z zapałem zaczynam tworzyć swój projekt według jakiejś "złotej myśli", dobrnę do pewnego etapu pracy i ... o rany - nie wiem co dalej. Patrzę na to, co zrobiłam i dochodzę do wniosku, że właściwie utknęłam w miejscu i nie mogę dalej ruszyć, więc odkładam moją pracę na półkę lub do szuflady w nadziei że może następnego dnia coś sensownego wymyślę.
A potem leży sobie taka niedokończona, a z czasem zapomniana lub gdzieś zarzucona rzecz, na którą trafiam przy okazji najbliższych porządków.
Takie odkrycie zrobiłam ostatnio - zobaczcie, co znalazłam i co z tego wyszło :-)
*****
ZAPRASZAM
Tak wygląda moje niedokończone pudełko, porzucone i zapomniane.
Już nawet nie pamiętam na jaką okazję chciałam je wykonać,
jedynie przypomniałam sobie że do ozdobienia wieczka
chciałam wykorzystać serwetkę z motywem serca,
który wielkością dobrze się tu komponował.
Pobieliłam górę pudełka i nakleiłam wybrany motyw.
Ale wcale mnie to specjalnie nie zachwyciło, pomysł nagle
zawisł w próżni więc go odłożyłam, schowałam i zapomniałam.
A teraz przyszła na niego pora, nowa wizja, kilka przydasiów
i może uda się jeszcze zrobić z tego coś sensownego :-)
Metamorfozę zaczęłam od przygotowania podstawowych
materiałów do pracy, na liście znalazły się:
- biała farba akrylowa, pędzel gąbkowy,
- kwiaty z papieru w jasnym kolorze,
- wąska koronka bawełniana, gaza,
- tekturki - dwa różne motylki, perły,
- czarna farba akrylowa, klej magic,
- pistolet z klejem na gorąco, lakier bezbarwny.
Pierwszym etapem pracy jest przyklejenie elementów ozdobnych
na powierzchnię wieczka pudełka, klejem na gorąco
wykonałam pseudo reliefy na górze i bocznej ściance,
na obrzeża wieczka i spodu przykleiłam koronkę.
Następnie białą farbą akrylową pokryłam całą powierzchnię
zewnętrzną pudełka, zostawiłam do wyschnięcia.
I teraz zaczęła się najfajniejsza zabawa w mediowanie :-)
Postarzyłam czarną farbą kontury pudełka i niektóre detale
mojej kompozycji,
Dodałam jej trochę metalicznego, niebieskiego blasku
używając w tym celu pasty INKA GOLD,
którą nałożyłam na wybrane fragmenty projektu
Dno pudełka pomalowałam i ozdobiłam tylko
po stronie zewnętrznej, środek został w kolorze eko
Po dokładnym wyschnięciu wszystkich preparatów
na całą powierzchnię nałożyłam lakier
oraz przykleiłam malutki napis i perły.
GOTOWE!
Tak ozdobione pudełeczko można wręczyć w prezencie - moje czeka na specjalną okazję :-)
Mam nadzieję że spodobała Wam się taka metamorfoza,
a może ktoś skorzysta z propozycji i spróbuje też coś podobnego zmajstrować?
Serdecznie zachęcam :-)
*****
Praca spróbuje sił w wyzwaniach:
- Three Wishes - Przebudzenie motyla
WOW Cudowna metamorfoza!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Agnieszko :-)))
UsuńNiesamowite!!! Ogromni mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńDzięki Madziu, ogromnie się cieszę :-)))
UsuńWspaniała metamorfoza. Czasem warto odłożyć na później :)
OdpowiedzUsuńMam kilka takich UFOków (niedokończonych prac), jeszcze nabierają mocy urzędowej :D
Danusiu, jak widać z takich UFOków powstają dość sensowne rzeczy, wyciągaj je Kochana i działaj :-)))
UsuńWow.. Cudo powstało. Ja jestem zachwycona tą metamorfozą. W takim pudełku dostać prezent to bym chciała.
OdpowiedzUsuńGratuluje pomysłu i wykonania , tym bardziej podziwiam że mnie kompletnie nie po drodze z mediami.
Pozdrawiam
Dziękuję Aniu i coś nie wierzę żeby Twoje zdolne łapki nie chciały spróbować właśnie tego - będę Cię namawiać do skutku :-))) Uściski i pozdrowienia!
Usuńpiękne pudełko , tyle sobie obiecuję że coś zmajstruję z tymi mediami, ale ciągle odkłada na pozniej
OdpowiedzUsuńTereniu, to ja Cię kiedyś na kursik zaproszę, może będzie łatwiej z instrukcją krok po kroku. Bardzo chciałabym przekonać Was że tego nie należy się bać, to wbrew pozorom bardzo prosta technika jest :-)))
UsuńCzasem tak jest, że rodzi się pomysł w głowie, zabieramy się do działania a potem nagle zastój. Trzeba odłożyć pracę na jakiś czas, by później powrócić. Wtedy właśnie powstają takie dopracowane cuda - piękna metamorfoza! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję - jak to się zwykło mawiać - nieraz musi nabrać mocy urzędowej - w tym przypadku - mediowej:-)))
Usuńi cudnie wyszło:))
OdpowiedzUsuńI dziękuję Ci Basieńko :-)))
UsuńPudełeczko jest wspaniałe, Halinko. Niesamowicie mediujesz.
OdpowiedzUsuńUściski.
Dziękuję Małgosiu - jeszcze bardzo dużo do nauczenia ale próbuję a co najważniejsze - podoba mi się ta zabawa w "papranie" :-)))
UsuńCudna metamorfoza :-) I fajnie, że opisałaś wszystko krok po kroku - wygląda na to, że Twój sposób na piękne pudełko nie jest taki trudny do wykonania, jak się wydaje na pierwszy rzut oka :-) Bardzo dziękuję za udział w zabawie Three Wishes, Ania z DT
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu, opis dość prosty ale myślę że zdjęcia obrazują cały proces w miarę czytelnie. Kiedyś pomyślę nad tutkiem na taką pracę :-)))
UsuńTy bardzo pomysłowa babeczka jestes i bardzo kreatywna :)
OdpowiedzUsuńAguś - pięknie Ci dziękuję za takie świetne komplementy - nie wiem czy na nie zasługuję? :-)))
UsuńZachwycająco się prezentuje! Muszę się na takie mediowanie wreszcie zdecydować. Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńKoniecznie Alinko, koniecznie, może jakiś kursik zmajstruję żeby Wam udowodnić że to nic skomplikowanego a może dzięki temu nabierzecie ochoty i zainspirujecie się. Pomyślę nad tym :-))) Uściski!
UsuńWspaniała przemiana :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie Au-une, cieszę się że spodobała Ci się moja metamorfoza:-))) Pozdrawiam!
UsuńŚwietne pudełko. Podziwiam detale i piękne wykonanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Bardzo mi miło - ślicznie dziękuję :-)))
UsuńPrzyznam szczerze, że ta pierwsza wersja też mogła wyjść ciekawie ;) choć nowa odsłona też mi się podoba.
OdpowiedzUsuńTeż tak czasem mam z niektórymi projektami - dokładnie tak jak napisałaś... wydają się być świetne, ale jak je realizuję... to gdzieś entuzjazm ucieka... ;) ;)
Dzięki Justynko, pierwsza wersja zupełnie padła a że jestem na etapie mediowania - postanowiłam wziąć na warsztat moje zaczęte i zapomniane maleństwo i wyżyć się na nim kreatywnie:-))) Uściski i pozdrowienia!
UsuńPodziwiam, podziwiam! Stworzyłaś prawdziwe cudeńko! Pozdrawiam gorąco:)
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana, bardzo się cieszę że i Tobie przypadło do gustu :-)))
UsuńMetamorfoza w pełni udana. Dziekuję za udział w kwietniowej zabawie na blogu Three Wishes - Danfi z DT
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, serdecznie dziękuję za super temat - uwielbiam tworzyć prace z motylami :-)))
Usuńślicznie wyszło! mnie przydało by się takie pudełeczko pełne dobrych myśli i optymistycznych snów :)
OdpowiedzUsuńOj to ja chętnie je wypełnię takowymi i wyślę do Ciebie :-))) tylko adresu nie posiadam :-(
UsuńPiękna metamorfoza :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu sklepu Miszmasz Papierowy!