sobota, 1 kwietnia 2017
Błękitna Laguna
Witajcie Kochani,
mała przerwa w produkcji ozdób wielkanocnych, dam Wam dzisiaj odpocząć od jajek, kurczaków i zajączków, teraz zapraszam wszystkich w podwodną podróż po głębinach morskich.
Kolejny zegar wykonany z recyklingu butelki po winie. Technika płaszczenia butelki jest już znana niektórym moim Gościom, ale jeśli ktoś jest ciekawy jak powstaje taka forma butelki, proces topienia i płaszczenia szkła opisywałam w poprzednich postach dotyczących zegarów :-)
Moja dzisiejsza praca została przygotowana z myślą o trwającym wyzwaniu na blogu Scrap Shop.
Temat jest bardzo pasjonujący, gdy przeczytałam co zaproponowały Projektantki, od razu pomyślałam o takim pięknym, podwodnym krajobrazie, o rafie koralowej i cudownych muszlach leżących głęboko na dnie szmaragdowo - turkusowego oceanu podświetlonego padającymi z góry promieniami tropikalnego słońca.
Ciepłe i czyste wody oceanu to skarbnica różnego rodzaju morskich istot, są małże skrywające we wnętrzu białe perły, są ślimaki i rozgwiazdy, jest głębinowa roślinność, czysty piasek, bursztyny i kamienie, wśród których pływają małe, kolorowe rybki. Czyż nie jest to skojarzenie idealne dla tematu - Ryba po grecku ?
Kochani, zapraszam na sesję zdjęciową mojej morskiej opowieści :-)
Na przedostatnim zdjęciu możecie zobaczyć jak wygląda taki zegar z drugiej strony,widzicie strukturę stopionego szkła, butelka została przewiercona a w powstałym otworze jest zamontowany mechanizm z baterią i uchwytem umożliwiającym zawieszenie zegara na ścianie.
Ostatnia fotka to przekrój, tutaj widać do jak płaskiej formy została doprowadzona butelka - ok. 0,6 cm.
Błękitna Laguna postała na bazie farb akrylowych, którymi pomalowałam butelkę, natomiast morski krajobraz to papier ryżowy do decoupage, rybki wycięte z jakiegoś czasopisma. Cała ozdoba polakierowana kilkanaście razy i szlifowana.
Morska butelka będzie mnie reprezentować w wyzwaniu trwającym na blogu Scrap Shop - Ryba po grecku
Niektórzy z Was pewnie zamarzyli już o ciepłych, słonecznych wakacjach, o gorących plażach z pięknymi zachodami słońca i cieplutkim piaskiem pod bosymi stopami, o tropikalnych palmach i słodkich egzotycznych owocach, a jeśli ktoś lubi, to również o owocach morza. Ach, jeszcze trochę trzeba będzie poczekać na takie rarytasy :-)
Dzisiaj cieplutko i słonecznie, można trochę pomarzyć, zatem zostawiam Was, Kochani w tym egzotycznym nastroju i życzę cudownego weekendu ;-)))
Do miłego zobaczenia,
Inka
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wspaniała praca!!! Zegar jest prześliczny i bardzo pomysłowy!!!
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje dzieło! Pozdrawiam cieplutko:)
Dzięki piękne za te ciepłe słowa, Twoje wizyty u mnie są zawsze przesympatyczne, jestem Ci za to ogromnie wdzięczna.
UsuńPozdrawiam i życzę cudownej, wiosennej niedzieli :-)))
Halinko, nie wiem, co napisać, aby wyrazić mój zachwyt :-)
OdpowiedzUsuńJesteś skarbnicą pomysłów wszelakich!
Każdy detal dokładnie przemyślałaś i perfekcyjnie wszystko wykonałaś tworząc niesamowity, oryginalny zegar.
Brawo :-)
Powodzenia w wyzwaniu!
Iwonko, ja też nie wiem co napisać żeby w sposób niebanalny wyrazić swoją wdzięczność za tyle cudownych komplementów i ciepłych słów, jakie zostawiasz pod moimi pracami. Słowo DZIĘKUJĘ zabrzmi banalnie ale nie znam lepszego, do tego dodaję - Z CAŁEGO SERCA!
UsuńBuziaki i cieplutkiej niedzieli spędzonej radośnie ze swoimi pociechami :-))))
Nie zdawałam sobie sprawy, że butelka jest aż tak płaska - nie niesamowite.
OdpowiedzUsuńŚliczny jest zegar. Udało Ci się pięknie uchwycić morski klimacik.
Miłej niedzieli Halinko :)
Dziękuję Ewciu, wrzuciłam na bloga mój drugi wyrób aby lepiej zaprezentować Wam formę tych zegarów, każda butelka podczas topienia uzyskuje swój specyficzny i niepowtarzalny kształt, widać to po spłaszczonym dnie i pęcherzach powietrza zamkniętych w środku. Lubię nietypowe prace, dają zawsze tyle radości. Dziękuję i cieszę się że ten cudak również przypadł Ci do gustu. Miłego tygodnia - mocne uściski :-)))
UsuńOh, jaki piękny zegar! Halinko, patrzę na niego i już mi morze szumi w uszach:) byle do wakacji:) Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńTak Asieńko, byle do wakacji a puki co można trochę pomarzyć i powspominać zwłaszcza przy takiej pięknej pogodzie jak dzisiaj. Buziaczki :-)))
Usuńpięknie wygląda :D
OdpowiedzUsuńAleż mi miło, dziękuję serdecznie za uznanie dla mojego nietypowego czasomierza. Jestem wdzięczna że tu zajrzałaś - zapraszam częściej;-) Pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńKolejne cudeńko:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Karolinko, nie przypuszczałam że taka forma zegara tak przypadnie Wam do gustu. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę pięknego, słonecznego tygodnia :-)))
UsuńOczarował mnie... piękne kolory i świetny wzór. Bardzo pomysłowe, oryginalne, ciekawe :) ta praca naprawdę budzi mnóstwo pozytywnych skojarzeń z wakacjami i wypoczynkiem... przyjemnie się robi od samego patrzenia na fotki ;)
OdpowiedzUsuńJustyno, super że zajrzałaś, bardzo dziękuję za Twoje uznanie, ja już czekam na dużo ciepełka i urlop ;-) to dopiero w lipcu a czas oczekiwania umilam sobie i mam nadzieję również moim Gościom takimi oto wakacyjnymi pracami. Dużo słoneczka na najbliższy tydzień, pozdrawiam serdecznie :-)))
UsuńOh! Jak mogłam przegapić to cudo!I to w moim ulubionym kolorze:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!
Buziaki:)
Aduś, ja też bardzo lubię niebieskości w całej gamie kolorystycznej, to zimny kolor ale zawsze orzeźwia i odświeża prace oraz tworzy piękne tło. Dziękuję że wróciłaś do tego wpisu, Twój przesympatyczny
Usuńkomentarz to miód na moje serce :-) Ściskam i pozdrawiam :-)))
WOW bardzo fajny pomysł na zegar i na interpretację naszego tematu :) Dziękujemy za udział w naszym wyzwaniu :) Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńTo dla mnie wielka przyjemność, temat wyzwania jest bardzo kreatywny, mam nadzieję że mój pomysł wyda się choć trochę interesujący:-))) Dziękuję za sympatyczną wizytę, pozdrawiam :-)
UsuńNiesamowita praca! Z ciekawością zajrzę kilka postów "do tyłu":)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Scrap Shop :)
Dziękuję za uznanie i zapraszam do obejrzenia innych prac, będzie mi bardzo miło. Pozdrawiam wiosennie ;-)
Usuń