czwartek, 25 stycznia 2018

Koty, kotki i kociaki...


Witajcie Kochani,


w dzisiejszym poście mam do zaprezentowania pracę wykonaną na specjalne zamówienie dla miłośników kotów. To komplet trzech desek, na których widnieją między innymi zdjęcia ulubionych pupilów moich Klientów :-) Tutaj idealnym rozwiązaniem okazała się technika transferowania wydruku. Dostałam do wyboru kilka zdjęć kociaków, z których te dwa najbardziej mnie urzekły i stały się bohaterami mojej pracy.
Kolory nie zostały wybrane przypadkowo lecz dostosowane do oczekiwań i dopasowane do wnętrza, w którym praca została zawieszona.
Jak widzicie - jest też trochę wypukłej struktury z szablonów, jest serducho i piłeczka z włóczki dla psotnego kociaka.
Na środkowej deseczce znalazła się moja ulubiona para kotków z serwetki do decu.





























Zobaczcie na ostatnie zdjęcie - czyż nie są urocze - to kotka i jej młode kociątko, które usnęło sobie na wygodnym brzuszku swojej mamusi - to zdjęcie mnie po prostu urzekło - uważam że jest cudowne :-)))

Praca jest inspiracją do wyzwania w Art-Piaskownicy. Tym razem w cyklu  TECHNIKI wzięłyśmy na warsztat  TRANSFER. Serdecznie zapraszam Wszystkie osoby do obejrzenia prac moich Koleżanek, do zainspirowania się i wzięcia udziału w naszym wyzwaniu.

Teraz trochę ponarzekam - ogólnie deseczki wyszły bardzo ładnie ale ze zdjęć niestety nie jestem zadowolona - były robione do sztucznego światła. Robienie fotek o tej porze roku jest koszmarne.
W Krakowie prawie w ogóle nie świeci słońce i każde zdjęcia trzeba robić do lampy fotograficznej :-(  A jeśli już zdarzy się ładny, słoneczny dzień z dużą ilością światła - to z reguły ma to miejsce w środku tygodnia a ja wtedy jestem w pracy :-(

Byle do wiosny :-)))
Pozdrawiam Was cieplutko, życzę dużo słonecznych dni i moc energii :-)))

Buziaki,

Inka.


14 komentarzy:

  1. Kolorki i motywy bardzo mi się podobają :) Świetna praca dla miłośnika kotków ;)
    Też mam problem ze światłem i ze zdjęciami... Ostatnio próbowałam zrobić fotki i ten brak światła słonecznego mnie zirytował...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Justynko, kolorki fajnie ze sobą współgrają, choć w realu wyglądało to o niebo lepiej. Brak odpowiedniego światła naturalnego niestety działa na dużą niekorzyść - wygląd prac na zdjęciach jest wypaczony :-( Oby do wiosny, życzę dużo słonka i pozdrawiam całą Waszą rodzinkę :-)))

      Usuń
  2. Niezwykła, przepiękna, kocia praca i na pewno zachwyci kocich miłośników.
    Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Małgosiu - sympatycy kociaków są zachwyceni a ja szczęśliwa z ich radości :-))) Uściski!

      Usuń
  3. Halinko cudna praca :) moja kociara byłaby zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uleńko, bardzo mi miło, mogę zrobić takie dla Twojej miłośniczki kotków, tylko potrzebowałabym zdjęcia Waszych pupilków :-))) Pozdrawiam cieplutko :-)))

      Usuń
  4. Dla miłośnika kotków to idealny podarunek, piękny i dopracowany w każdym szczególe:-) Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie Karolinko, sama kocham koty i wiem że ich miłośnicy bardzo chętnie podziwiają zdjęcia swoich czworonożnych przyjaciół. Włożyłam w tę pracę dużo serca i chyba zaprocentowało :-))) Gorące pozdrowienia dla Ciebie :-)))

      Usuń
  5. Halinko kociaki to bardzo wdzięczny temat do prac. Pięknie wyszły te deseczki . Transfer lubię , choć nie zawsze idealnie wychodzi.
    Gratuluję kolejnej udanej pracy.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, mnie też transfer nie zawsze wychodzi idealnie ale mimo wszystko bardzo lubię tę technikę i nie poddaję się nawet wtedy, gdy coś pójdzie nie tak, jakbym sobie tego życzyła. Nie ma co się zrażać, zawsze można znaleźć jakieś sensowne wyjście z nieprzewidzianej sytuacji. Dziękuję za miłe słówko i pozdrawiam weekendowo :-)))

      Usuń
  6. Koty rządzą :) Wspaniała praca. Myślę, że kiedyś moje koty też tak ładnie uwiecznię :) Nie mogę się napatrzeć na Twój transfer.
    Przyjemnego dnia życzę ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj zdecydowanie tak - koty rządzą. Widzę że mamy trochę wspólnego ze sobą - Ty też kochasz koty!!! Zatem może moja podpowiedź się przyda i zainspiruje Cię do wykonania czegoś podobnego :-))) Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  7. uwielbiam kociaki, w każdej postaci :) Te Twoje prezentują się bardzo wdzięcznie! Zaś co się tyczy pozycji futrzaków do spania jest nieskończenie wiele kombinacji, co moje kociaki udowadniają każdego dnia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Asiu - kociaki sa cuuuuudowne, moja kotka też prezentuje każdego dnia swoją sztukę kociej jogi :-)))

      Usuń