Love my life - do Ki

Witajcie,

Kocham życie............ i kocham moją pasję!  To ona daje mi siłę, daje radość i nakręca do działania. Codzienność bywa różna, potrafi zaskakiwać - jest taka, jak u wszystkich - chwile dobre przeplatają się z tymi gorszymi. Nieraz mam chandrę i muszę koniecznie odreagować i co wtedy robię?  Siadam przy biurku, chwytam za nożyczki i papiery, pędzle, farby  i zaczynam coś sobie majstrować. 

W takich momentach mam przy sobie dwie wierne towarzyszki: moją kotkę Myszę i ...... pasję.

To właściwie ta druga powoduje wyciszenie rozedrganych nerwów i uspokojenie negatywnych emocji. Pomaga mi odreagować napięty dzień w pracy czy nie najlepszy humor :-) A kicia jest niezastąpioną, małą pomocnicą - uwielbia kiedy rozkładam na biurku cały scraperski "majdan" a ona może sobie pobuszować we wszystkich przydasiach. Kiedy już skontroluje każdą rzecz, siada grzecznie w kąciku i z dużą ciekawością przygląda się moim czynnościom.  Jej wzrok jest bystry i bardzo aktywny, a ona sama jakby chciała mi podpowiedzieć : ..."weź ten zielony papier , stworzy ładny podkład dla parki zakochanych ptaszków, na które już teraz mam chrapkę"... :-)))

Mam wrażenie że gdyby koty miały zdolności manualne - moja z pewnością zostałaby scraperką - ma już dość duży zasób wiedzy w tej dziedzinie a i trochę podpatrzonej praktyki również :-)))

Opowiedziałam Wam troszkę o moich nieodłącznych przyjaciółkach a teraz pora na zaprezentowanie tego, co powstało z pasji dla...... pasji a właściwie Pasjonatki, bo pasje z całą pewnością wypełniają bardzo dużą część Jej życia. 

Już wicie o  KI...m  mowa? 

A tę mapkę poznajecie?

                                            - to mapka do kolejnego, trzeciego już wyzwania na blogu Kingi :-), która zorganizowała cykl dziesięciu wyzwań na dziesięciolecie istnienia swojego bloga. 

Chętnie przyłączyłam się do zabawy, w tym miesiącu podejmuję wyzwanie dopiero po raz drugi.

 Z powodów czysto technicznych w pierwszej edycji mnie zabrakło - ale na pewno uzupełnię powstałą lukę i  wykonam zaległą pracę :-)))

A tu dzisiejsza propozycja;

 

Moja interpretacja pracy jest dość konstruktywna :-))).......jak widać na powyższych zdjęciach, konstrukcja tej kopertówki została wykonana do mapki opracowanej przez Ki :-)))

Zachęcam i Was do udziału w urodzinowej zabawie - kliknięcie na zdjęcie mapki przeniesie Was na bloga Kingi, gdzie znajdziecie wszystkie szczegóły dotyczące wyzwań :-)

Ale to nie tylko jedno z wyzwań, które zainspirowało mnie do wykonania tej pracy, są jeszcze dwa ciekawe tematy na naszych wyzwaniowych blogach, obok których nie mogłam przejść obojętnie:

- Trics Art - Miłość niejedno ma imię - moją miłością jest pasja tworzenia wynikająca z obserwacji dnia codziennego, z doświadczeń, z analizy sytuacji czy aktualnego stanu emocjonalnego. Jest wiele składowych, które sprawiają że kocham to, co robię, że cieszy mnie każda chwila spędzona w pracowni ale że nie mogę podlinkować do wyzwania całego swojego bloga, na którym zgromadzona jest tylko mała cząstka mojej miłości, posyłam tę oto propozycję z wymownym hasełkiem, umieszczonym pośród kwiatowej kompozycji ;-)

- Szuflada - Od cyrkla

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i zapraszam na następne spotkanie - będzie ślubnie i bardzo subtelnie :-)

Inka