Witam słonecznie i gorąco,
czas wakacji trwa, upalne dni dla jednych są powodem do wielkiego zadowolenia, bo przecież mamy lato - luz i laba w promieniach słońca, na leżaku nad wodą, w lesie lub w cieniu ulubionego ogrodu czy parku, do tego dla ochłody zmrożony arbuz, woda z cytrynką i miętą a dla łasuchów - oczywiście lody - mniam, mniam :-) zdecydowanie zaliczam się do kategorii lodożerców.
Inni z kolei muszą w ten upalny czas pracować i tutaj już troszkę gorzej znieść wysokie temperatury.
Kochani dla relaksu i chwili wytchnienia zapraszam Was dzisiaj na plażę, na której znalazłam piękną muszlę - zobaczcie, jaka wakacyjna i morska niespodzianka kryje się w jej wnętrzu.
Podoba Wam się? Chcecie zrobić podobną - może moja krótka podpowiedź zainspiruje Was do wykonania takiej pamiątki z wakacji.
ZAPRASZAM NA KRÓTKI KURSIK:
Materiały, z których wykonałam moją ozdobę:
- egzotyczna muszla średniej wielkości,
- lniany, dość cienki sznurek, gaza zabarwiona na morski kolor,
- maleńkie muszelki, perły, kamyczki, gałązki i kawałki drewienek,
- mała buteleczka wypełniona piaskiem,
- metalowe, marynistyczne zawieszki,
- malutkie palmy, rozgwiazdy, meduzy - własnej roboty,
- media: klej magic, klej na gorąco, farby akrylowe, mgiełka turkusowa,
konturówki: przezroczysta i biała, granulaty w kolorze turkusu.
Pracę zaczynam od rozplanowania poszczególnych detali.
Na początku wnętrze muszli podbarwiłam turkusową mgiełką,
następnie nałożyłam klej magic i wkleiłam zakolorowaną i wysuszoną
wcześniej gazę - to będzie morska woda i spienione fale :-)
Z cienkiego lnianego sznurka uplotłam sieci rybackie,
mała żaglówka powstała z papieru i łuski jakiejś
rośliny strączkowej.
Następnie klejem na gorąco dokleiłam kamyczki, palmy, drewienka,
buteleczkę z piaskiem, i wykonałam ozdobę z wykałaczek,
na której umieściłam metalowe, malutkie koło ratunkowe.
Kolejny etap to umieszczenie muszelek, perełek, rozgwiazd
i meduz. Wykonałam też bardzo miniaturową latarenkę morską
z kawałka wykałaczki, na który nawinęłam papier w paski,
na zwieńczeniu znalazło się kółeczko wycięte dziurkaczem
biurowym i biały, drewniany koralik.
Pracę wykończyłam mediami i GOTOWE !
Tutaj dowód na to ze moja praca ma miniaturowy wymiar-
swobodnie mieści się w lekko zaciśniętej dłoni :-)
Klimacik plażowy :-)
Tu w blasku zachodzącego słońca :-)
Zbliżenie na detale :-)
Fajna, malutka pamiątka z wakacyjnych wojaży.
Macie jak na dłoni - spróbujcie pobawić się kreatywnie :-)
Kochani, fajny relaks, chwila wspomnień i klimacik nastrajają bardzo pozytywnie.
Zachęcam do wykonania podobnego projektu, nie musi być w muszli, nie musi być
tak bogaty w ozdoby, wszystko zależy od Was a najważniejsze to mieć fajny pomysł,
i troszkę wyobraźni ;-) Ale Wam tego nie brakuje, więc....
Ahoj przygodo, ahoj marynarzu, wakacje czekają :-)
********************
Moja letnia propozycja płynie na wakacyjne i morskie wyzwania:
- Art-Piaskownica - Miniaturowy świat oraz Podróże małe i duże - Hawaje,
- I Kropka - Wakacje,
- Skarbnica pomysłów - A może morze?
- Three Wishes - Ahoj marynarzu.
Dziękuję i przesyłam słoneczne pozdrowienia dla tych co na urlopie i dla tych, którzy pracują,
Inka :-)
Wooow świetny i bardzo interesujący projekt!!!! Dzięki za udział w wakacyjnym wyzwaniu I-Kropki :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że mój projekt zdobył uznanie w Twoich oczach - dzięki za sympatyczną wizytę i miłe słowa :-)
UsuńWspaniała praca zwłaszcza dla takiej jak ja co ma bzika na punkcie muszelek Muszla r rodziny skrzydelnikowatych Lambis
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu, to faktycznie Lambis - widzę że jesteś wielbicielką i pasjonatką - mnie takie muszle zawsze fascynowały ale raczej pod kątem artystycznym. Pozdrawiam cieplutko :-)
Usuńczadowa :D fantastyczny pomysł <3
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Dzięki Madziu, jak miło że tu zajrzałaś i zostawiłaś dobre słówko. Słoneczne pozdrowienia :-)
UsuńI znów zaskakujesz ciekawym pomysłem,chyba nie wpadłabym na pomysł, by ozdobić muszelkę :)Cudny projekt, przywołujący wspomnienie z nad morza,śliczny,klimatyczny projekt :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ze słonecznego Otterndorfu :)
Majeczko, ja uwielbiam tego typu projekty - dużo fajnych pomysłów kłębi mi się w głowie ale upały panujące w południowej Polsce po prostu mnie wykańczają i niestety trochę przystopowałam z pracami. Mam nadzieję że nadrobię we wrześniu. Pozdrawiam z upalnego Krakowa:-)
UsuńPrzepiękna ozdoba, no i efekt niesamowity! I choć za morzem nie przepadam, to teraz chętnie bym pochodziła po plaży:-) Pozdrawiam cieplutko:-)
OdpowiedzUsuńDzięki Karolinko, ja nad morzem też w tym roku nie byłam dlatego zrobiłam sobie taką namiastkę nadmorskiego klimatu wraz z krajobrazem - co prawda w miniaturze, ale zawsze coś :-)
UsuńPozdrowienia i uściski :-)
Halinko masz niesamowite pomysły , piękna muszla z piękna inspiracją i te miniaturowe ozdoby, rewelacja . Ja mam strasznie toporne paluchy i trudno mi się klei takie drobiazgi. No i oczywiście super kursik jak to u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedzinki
Bardzo mi miło Aniu, to taka niby dłubaninka ale myślę że fajnie czasem zrobić coś zupełnie niekonwencjonalnego i przy okazji podzielić się pomysłem na wykonanie ze swoimi Czytelnikami.
UsuńJakoś mi do Ciebie nie pasuje to określenie "toporne paluchy" patrząc na Twoje prace mam zupełnie inne zdanie na ten temat.
Pozdrawiam milutko :-)
bardzo pomysłowa wakacyjna muszla :) zmieściłaś w niej najlepsze fragmenty wakacji, gratuluję i dziękuję za udział w wakacyjnym wyzwaniu I kropki, pozdrawiam Marlena z DT
OdpowiedzUsuńDziękuję Marlenko, bardzo się cieszę że moja muszla przywołuje tyle dobrych i miłych skojarzeń - takie było zamierzenie - namiastka egzotyki w zasięgu ręki :-) Bardzo lubię wyzwania - inspirują i motywują. Pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńWow, wspaniała praca! Tak ubrałaś muszlę, że wygląda jak dzieło sztuki! I czuć powiew morza, słony zapach z monitora się sączy! ;) A te wszystkie miniaturowe ozdoby są przepiękne i tak dopracowane - cudowne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko choć wczoraj nas zlało nad morzem! Ech...
Buziaki
Dzięki wielkie Ewuniu za dobre słowo i wspaniały odbiór malutkiego, morskiego krajobrazu - zrobiłam sobie namiastkę tego, co widziałam z okna Twojego pokoju - tak Ewciu, to te piękne widoki tak twórczo na mnie podziałały a że mieszkam na drugim końcu Polski i nie jestem nad morzem zbyt często tym bardziej zapragnęłam mieć choć taki miniaturowy pejzaż :-)
UsuńCzytałam u Ciebie że pogoda Was nie rozpieszcza - zapraszam na południe, tutaj od dwóch tygodni - Sahara :-) Uściski gorące!
małe cudeńko!
OdpowiedzUsuńWitam Cię bardzo serdecznie w gronie moich stałych Gości, bardzo dziękuję że tu zajrzałaś, jest mi ogromnie miło - dobre słówko i Twoje odwiedzinki bardzo mnie ucieszyły, zapraszam częściej :-)
UsuńHello! I mi podoba sie ta muszelka ;) przywołuje ciepłe wakacyjne wspomnienia;)))
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę - taką muszelkę chciałam zrobić już w zeszłym roku i w końcu teraz pomysł doczekał się realizacji - dzięki wyzwaniom - to świetne motywatory. Pozdrawiam cieplutko:-)
UsuńFajny oryginalny pomysł na utrwalenie i - na później - przywoływanie wakacyjnych wspomnień :) miniaturowy rozmiar dodaje uroku... takie malutkie jest po prostu przesłodkie! ;) pomysł na wypełnienie muszli i dodanie do tego stateczku jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że mnie najbardziej muszla podoba się na trzecim/czwartym etapie pracy, jeszcze przed nałożeniem mediów, kiedy było sporo białego koloru :)
pozdrawiam serdecznie
Tak, to będzie świetna porcja wspomnień a kiedy nastaną chłodniejsze dni - miło zrobi się na duszy patrząc na to maleństwo. Justynko, ja wiem że Ty wolisz minimalizm i bardziej stonowane barwy - ale tutaj media dodały klimatu i ociepliły pracę swoją kolorystyką, przez co według mnie jest bardziej słoneczna i egzotyczna. Chciałam wydobyć barwy zachodu słońca nad ciepłym oceanem. Pozdrawiam z upalnej i wysuszonej na wiór południowej części Polski. Buziaki :-)
UsuńDroga Halinko, kolejny raz zaskakujesz! Jesteś niesamowita, a Twoje pomysły-choć tak różnorodne i oryginalne - niezmiennie zachwycają i oczarowują! Pozdrowienia i uściski dla Ciebie
OdpowiedzUsuńJak miło Asiu, czytać Twoje ciepłe słowa - dziękuje ślicznie - zamarzyło mi się morze i sobie zrobiłam taki maleńki klimatyczny gadżet. Pozdrawiam gorąco i czekam na chłodniejsze dni, moja wena twórcza zastrajkowała z powodu nadmiernego ocieplenia klimatu :-) Buziaki :-)
UsuńNiezwykle oryginalna praca - wakacyjna pamiątka. Dziękuję za udział w zabawie na blogu Three Wishes - DT Danfi
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za uznanie i ciepłe słowa. Pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńCudna praca:) dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy:)
OdpowiedzUsuńNie mogłam przejść obojętnie obok wyzwań Art-Piaskownicy - uwielbiam Wasze pomysły na ich tematy - zawsze pobudzają kreatywność i są bardzo motywujące - Dziękuję ślicznie za sympatyczną wizytę i pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńMEGA pomysł na zatrzymanie wakacyjnych wspomnień! "Mapa pamięci", która mieści się w dłoni. Pozdrawiam, Ania z DT I Kropki.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę że tak ciepło odebrałaś moją pracę - dziękuję za miłe słowa i serdecznie pozdrawiam :-)
UsuńFantastyczna praca!!!Piękna scenka Ci wyszła :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło czytać Twój komentarz, dziękuję z całego serca za piękne słowa ;-) Pozdrawiam cieplutko!
UsuńSuper! To wspaniały, kreatywny projekt. Do ozdobienia muszli można wykorzystać skarby przywożone z wakacji, będzie wtedy miała podwójnie sentymentalny charakter. Po raz kolejny pokazałaś Halinko, że Twoja wyobraźnia nie zna granic.
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię bardzo ciepło :)
Dziękuję Ewuniu, ja nigdy nie wiem gdzie mnie zaprowadzi wyobraźnia - zobaczyłam muszlę u swojej Siostry na półce - i poszło. Pomysł powstał w parę sekund - nie mogłam się oprzeć - dobrze że moja kochana Siostrzyczka zgodziła się na metamorfozę swojej pamiątki z nad morza :-) Teraz mamy taki malutki klimacik i czujemy się jak po przyjeździe z egzotycznych wakacji :-) Pozdrawiam cieplutko - podlewa Ci ogródeczek? bo u mnie pada już prawie całą dobę. Buziaki :-)
UsuńPrzepiękne jest ta Twoja muszla ze wspomnieniami...cudownie ją wykonałaś i ozdobiłaś!Zawsze masz super pomysły:)
OdpowiedzUsuńRewelacja!
Serdecznie Cię pozdrawiam -Gosia/Peninia💚
Bardzo się cieszę z Twojej wizyty, Gosiu :-)Dziękuję za sympatyczne i jak zawsze ciepłe słowa, jak miło że również Tobie przypadł do gustu mój pomysł - uwielbiam takie prace, które potrafią zaskoczyć nawet mnie :-))) Pozdrawiam cieplutko!
UsuńNo gdzie,jak nie u Ciebie,można znależć inspirację na każdą okazję?Myślę o albumiku dla moich synków,w którym znalazłyby się zdjęcia z różnych naszych nadmorskich wycieczek.Zakupiłam już nawet komplet bardzo fajnych morskich stempelków,a teraz mam jak na tacy podane pomysły na dodatki.Urzekły mnie fale morskie z gazy i ręcznie plecione sieci rybackie.Wielkie dzięki Ineczko:)))
OdpowiedzUsuńMuszla pełna wspomnień jest nie mniej pełna uroku.Kolejny dowód na to,że posiadasz niesamowitą wyobrażnię!
Uściski przesyłam:)
No jakże mi miło Kochana Adeczko że po raz kolejny czymś się tu zainspirowałaś - cieszę się ogromnie :-))) Zatem wykorzystaj te podpowiedzi, które Ci się spodobały i wyczaruj coś cudownego - będzie mi bardzo miło popodziwiać swoje pomysły na Twoich pracach - zatem czekam niecierpliwie na efekty. Pozdrawiam i mocno Cię ściskam:-)
UsuńPiękne wspomnienia wakacyjne :) Świetny kurs efektem którego jest niesamowita praca. Dziękuję za udział w wyzwaniu ArtPiaskownicy :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe odwiedzinki - zabawa z Wami to sama przyjemność i tworzenie z Wami to również wielka przyjemność.
UsuńŚlicznie dziękuję za kolejne fantastyczne tematy wyzwań :-)))
Pozdrawiam cieplutko!
Wspaniała! I pewnie szum fal w niej słychać! Dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie, bardzo mi miło :-)
UsuńRewelacja! Dzięki za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy.
OdpowiedzUsuńRównież bardzo dziękuję za wspólną zabawę i przesympatyczne odwiedzinki :-)
UsuńGenialna!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Skarbnicy Pomysłów :)
Bardzo mi miło - dziękuję za inspirujące wyzwanie które pozwoliło wyzwolić wyobraźnię :-)
Usuń