"Akordeon" dla Joasi

 Cześć Kochani :-)

Dzisiaj prezentuję kolejny album - akordeon. Został stworzony na specjalne zamówienie i powędrował jako prezent urodzinowy dla Nastolatki :-)

 

 To już kolejna taka praca na moim koncie i kolejna świetna przygoda z niesamowitą kolekcją papierów Ciao Bella "Moon & Me". Jestem wielbicielką papierów tej marki a kolekcja, o której wspomniałam, została wprost stworzona do ozdabiania moich albumów - akordeonów :-)

Papiery zdobią zarówno zewnętrzne powierzchnie albumu jak i karty tagowe, przygotowane do wklejenia zdjęć.

Dwanaście przegród mieści po jednym, trzywarstwowym tagu a każdy z nich jest indywidualnie zdobiony, zawiera magiczne znaki i tajemne symbole :-) :-)

Okładki albumu w stylu steampunk posiadają elementy przestrzenne, pokryte rdzą i śniedzią.

Są również moje ulubione mikrokulki  oraz elementy metalowe w formie zawieszek oraz łańcucha a także sporo metalowych ćwieków.

Album został spersonalizowany imieniem Solenizantki.

Tagi posiadają warstwę wykonaną z pergaminu lub folii transparentnej z nadrukiem. Można tu znaleźć mnóstwo ciekawych motywów począwszy od magii i czarów poprzez astrologię, stare pismo na elementach botanicznych kończąc.

Na jednym z tagów znalazła się sentencja, dedykowana młodziutkiej Solenizantce :-)

 

Te farby z pewnością poznajecie - tak, tak - to mój ulubiony CADENCE. Tę markę poznałam ponad rok temu i bardzo szybko stałam się jej wielką fanką. Farby są fantasyczne, zwłaszcza te metaliczne.

Preparaty tej marki poleca sklep DREAMS. Znajdziecie tam szeroką ofertę fantastycznych materiałów dla artystów, rękodzielników i ludzi twórczo zakręconych :-)

Ale oprócz farb CADENCE wykorzystałam także świetny pigment turkusowy ze sklepu Craf4You - jego intensywna barwa bardzo mi się podoba - jest widoczna na tekturkach - zębatkach, które przykleiłam na żel 3D Soft Body Mat :-)

 

Pracę zgłaszam na wyzwania w:

Craf4You

 

Zainspirowałam się cudowną paletą barw
a ze sklepu Craft4You wykorzystałam:

 

 

Pozdrawiam Was cieplutko i życzę słonecznego weekendu,

Inka