Cześć Kochani :-)
U mnie nic nowego w kwestii okazji, na które powstają prace - nadal jest ślubnie - ale dzisiaj w bardzo oryginalnym stylu!!! :-)
To niewątpliwie najbciekawszy ślubny projekt, jaki miałam przyjemność stworzyć w tym sezonie.
I od razu przyznam się Wam szczerze - był on dla mnie nie lada wyzwaniem, ale jak już wiecie, takie projekty... "tygryski lubią najbardziej"...
Do stworzenia odpowiedniego klimatu pracy idealne okazały się papiery marki Margaret Mycraftime- a konkretnie kolekcja: Breeze of Dreams
W zestawie znalazłam klimatyczny arkusz papieru z motywem słynnego londyńskiego mostu Tower Bridge, który świetnie wpisał się w mój projekt. Pociachałam go na cztery części i okleiłam zewnętrzne ścianki boxa.
Aby projekt nabrał ślubnego charakteru, dołożyłam ażurowe motywy, wykonane w delikatnym, perłowym papierze. One nadały lekkości i podkreśliły styl mojej pracy.
Wieczko pudełka zdobi Tiara Przydziału - magiczny kapelusz - filmowy bohater z "Harrego Pottera" :-)
Nie mogło zabraknąć tutaj również sowy - wiernej towarzyszki Harrego.
Na wieczku pudełka umieściłam imiona Nowożeńców, wykonane charakterystyczną czcionką i połączone symbolem błyskawicy :-)
Środek pudełka został wypełniony magicznymi dodatkami. Zawiera butelkę z Elixirem Szczęścia, filmowe herby i insygnia, obok nich inicjały Nowożeńców, życzenia a także opis, składniki i sposób przyrządzania złotego napoju szczęścia :-)
Jestem ciekawa jak się Wam podoba mój dzisiejszy projekt i co sądzicie o jego charakterze i połączeniu dwóch diametralnie różnych klimatów.
I już na zakończenie dzisiejszego wpisu chcę poprosić Anię Iwańską o kontakt mailowy: inka-art@wp.pl
Aniu, to właśnie do Ciebie trafi nagroda za udział w mojej zabawie, ogłoszonej jeszcze w lipcu:-)
Wszystkim Osobom, które są u mnie stałymi bywalcami, czytają wpisy oraz pozostawiają ślad po swoich odwiedzinach - szczerze, z całego serca dziękuję i oczywiście zapraszam Was, Kochani, do śledzenia mojego bloga. Póki co nie zniechęcam się, przygotowuję i publikuję dla Was nowe wpisy i działam nadal.
Ściskam i gorąco wszystkich pozdrawiam,
Inka
Halinko toż to prawdziwe cudeńko. Jestem miłośniczką Harrego , więc ten projekt nad wyraz przypadł mi do gustu. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczna i oryginalna praca na ślub. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńO matko I córko dziękuję bardzo Halinko . Szczerze powiem że normalnie zapomniałam o tej rozdawajce wiec tym bardziej bardzo się ciesze. Mało mnie tu ostatnio bo skupiłam się głównie na osobach które u mnie ślad zostawiają. Box cudo. Sama ostatnio wydawałam córkę ale takiego cudnego prezentu nie dostała
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tutaj to dopiero widać jak się napracowałaś! Brawo. Wyszła bardzo ciekawa i oryginalna praca. :)
OdpowiedzUsuńHarrego nie znam ale podziwiam prace personalizowane bo sama lubie takie robic a Twoja Halinko swietna !!!!
OdpowiedzUsuń