Witajcie Moi Mili :-)
Dzisiaj prezentuję jedną z takich prac, która jest liftem/kopią (jak zwał, tak zwał) mojego wcześniejszego projektu.
Pierwotna wersja tej karteczki powstała w czasie zeszłorocznych wakacji i tak bardzo się spodobała, że poproszono mnie o wykonanie takiej samej pracy.
Pomyślałam w duchu ...dla chcącego nic trudnego - a i owszem wszystko da się zrobić... Jednak wcale nie było tak łatwo, jak to sobie na początku założyłam - ponieważ pojawił się mały problem z dostępnością identycznych materiałów.
Ale skoro jest to rękodzieło - powtórnie wykonany projekt ma prawo nieznacznie różnić się od pierwowzoru.
Z kolei ja nie jestem zwolenniczką wiernego powielania swoich projektów, jak również nie preferuję naśladownictwa (w dosłownym tego słowa znaczeniu).
Jednak nieraz zajdzie potrzeba aby zrobić wyjątek - i dzisiaj jeden z takich, bardzo nielicznych w mojej scraperskiej "karierze" - wyjątków ;-)
Komplet powstał z okazji świętowania męskich urodzin. Cyfrę urodzinową symbolizują dwa banknoty, doczepione za pomocą miniaturowych spinaczy. Jak urodziny to i toast za zdrowie Solenizanta musi być - tym razem wzniesiony kuflami wypełnionymi piwem :-)
W pracy znalazły się także moje ulubione, męskie elementy dekoracyjne czyli tekturki - koła zębate, metalowe ćwieki, klisza z aparatu fotograficznego - od ITD Collection, motyw szachów oraz naturalny, lniany sznurek :-)
Oczywiście w pracy nie mogło ich zabraknąć - moich ulubionych preparatów marki CADENCE - które oferuje w sprzedaży sklep DREAMS.
Miłego dnia Kochani, pozdrawiam wakacyjnie,
Inka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz