Mini album na ślubne wspominki

 Cześć Kochani :-)

Dzisiaj prezentuję album w kształcie serca. Wykonałam go na rocznicę zaślubin pewnej pary, która wstąpiła w związek małżeński właśnie w lutym. Zawiera tylko cztery strony, przeznaczone na umieszczenie bardzo sentymentalnych fotek oraz, ujmujących za serce, wspomnień :-)

Album zdobi najnowsza kolekcja papierów marki ITD Collection - "Winter Love Story".
Ten zestaw papierów został stworzony z myślą o zimowych ślubach i rocznicach. Jest absolutnie zniewalający swą stonowaną kolorystyką i przepięknie zestawionymi ze sobą, motywami roślinnymi.

 Wewnętrzne strony albumu ozdobiłam dość oszczędnie. Nie chciałam zasłaniać pięknych papierów, bo to one stanowią wyśmienitą otoczkę dla ślubnych fotografii :-)

Za to z dekoracją okładki trochę poszalałam - bo, jak wiecie, lubię tworzyć  bogato zdobione projekty, lubię kiedy wszystko ma dopracowaną formę i mieści się w moim poczuciu estetyki :-)

Dekoracyjne tekturki, wkomponowane w cały projekt, pochodzą od PAPER CARD. W sklepie jest duży wybór różnorodnych wzorów i motywów, zawsze wybiorę sobie tam coś, co mnie usatysfakcjonuje w 100 procentach.

Na okładce znalazła się przepiękna ramka, okalająca grafikę Młodej Pary, napis okolicznościowy oraz jedne z moich ulubionych motywów roślinnych -  drobniutkie kwiaty wiśni na gałązkach :-)

Z kolei wewnątrz albumu umieściłam kilka napisów, stosownych do okoliczności, piękny kobiecy gorset, fontanny ogrodowe i ażurowe różyczki

Swoje miejsce znalazły tu również wstążki vintage, delikatne koronki, ręcznie robione kwiatuszki a także papier z motywem starego pisma, podarty na mniejsze kawałki i sprytnie wkomponowany tu i tam :-)

 

I na koniec rodzinka CADENCE - farby akrylowe, białe gesso i klej.
Preparaty do efektów specjalnych, przedstawione na poniższym zdjęciu, pochodzą ze sklepu DREAMS - który polecam Wam z całego serca :-)

Mam nadzieję że moja dzisiejsza praca przypadnie Wam do gustu.

A ja spróbuję swoich sił w serduszkowych wyzwaniach:

 

 

 

Do zobaczenia, pozdrawiam Was gorąco,

Inka