Strony

czwartek, 12 marca 2020

Przybornik z odzysku - KURS

Witajcie Kochani :-)


Dzisiaj proponuję kurs na własnoręczne stworzenie przybornika na długopisy, kredki lub pędzle.
Materiały bazowe i dekoracyjne po części pochodzą z "domowego recyklingu".







Do mojego projektu użyję:
- rolki po taśmie dekoracyjnej, 
- patyczków po lodach,
- korków od wina i  
- resztek sznurka, 
który od jakiegoś czasu natarczywie pałęta mi się po szufladzie z przydasiami :-)

Do ozdobienia pracy wykorzystam papiery ryżowe z kolekcji, 
która chyba na długo skradnie moje serce:



ZAPRASZAM:


Potrzebne materiały:
- jedna rolka o wysokości ok 10 cm lub dwie po 5 cm każda,
- nieduży kawałek tektury falistej i beżowego papieru wizytówkowego,
- patyczki po lodach - ok. 30 szt, korki od wina,
- czarna farba akrylowa, woski metaliczne: złoty, niebieski i miedziany,
- klej magic, klej do decoupage, pistolet z klejem na gorąco, nożyczki i pędzel,
- wybrane materiały do dekoracji - u mnie między innymi: resztka lnianego sznurka, tekturki w kształcie zębatek, czarna konturówka, niebieska folia metaliczna TERMOTON od ITD Collection, oraz papiery ryżowe z w/w kolekcji.




Pracę zaczynam od wykonania dna przybornika, czyli podklejenia rolki tekturą falistą 
i docięcia jej nadmiaru po obrysie krawędzi.


Następny krok, to pokrycie czarną farbą akrylową dna przybornika 
i całej jego wewnętrznej powierzchni.


Po wyschnięciu farby zaczynam dekorować powierzchnię zewnętrzną swojej pracy. 
Za pomocą kleju na gorąco przytwierdzam patyczki po lodach na całym obwodzie rolki.


Przyklejone patyczki miejscowo przecieram czarną farbą w ten sposób, 
aby wyglądały na wiekowe i mocno przybrudzone.


Na tak przygotowaną bazę zaczynam nanosić elementy dekoracyjne. 
Drewnianą powierzchnię delikatnie pokrywam klejem do decoupage 
i przytwierdzam kawałki poszarpanych papierów ryżowych. 
Odstawiam do wyschnięcia.
W czasie, kiedy moja baza schnie, przygotowuję elementy dekoracyjne:
tekturki - zębatki pokrywam woskami metalicznymi, docinam dwa nieduże romby
 i przyklejam na nie metaliczną folię TERMOTON.



 Przygotowuję także maski, których grafikę wcześniej wycięłam
 z arkusza papieru ryżowego i podkleiłam beżowym papierem wizytówkowym.
 Formuję je na korkach od wina przeciętych wzdłuż na połowę (jak na zdjęciu powyżej).


Powracam do dekorowania bazy. W dwóch miejscach, po obwodzie,
 oklejam ją paskami z motywem granatowych rombów, 
tworzę kompozycję z zębatek i metalicznych elementów. 
Całość przytwierdzam za pomocą kleju magic.



Teraz pora na kulminacyjny moment i ostatni szlif.
Przybornik obwiązuję sznurkiem, przyklejam trójwymiarowe maski 
oraz chwosty wykonane ze skrawków lnianego sznurka.
 Całość miejscowo cieniuję woskami metalicznymi, 
dół i górę przybornika dekoruję kropelkami z czarnej konturówki .

 I GOTOWE:



A teraz prezentacja z wyposażeniem :-)





Kochani, mam nadzieję że kurs przypadnie Wam do gustu i zechcecie wspólnie ze mną stworzyć podobną pracę dla siebie lub swoich bliskich, znajomych, przyjaciół. Zachęcam do kreatywnego wykorzystania tych materiałów, które macie w zasięgu - to niekoniecznie muszą być dokładnie takie same, jak u mnie. Przecież idea twórczego recyklingu polega na wykorzystaniu czegoś, co aktualnie posiadamy a nie kupowaniu nowego ;-)))

Miłej, twórczej zabawy dla Was i oczywiście nie zapomnijcie pochwalić się efektami :-)))

Pozdrowienia i uściski,
Inka


10 komentarzy:

  1. Pewnie że kurs przypadł do gustu. Przybornik wygląda rewelacyjnie. Kocham twoją kreatywność.

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja podpisuje się pod słowami Agi - również kocham Inko Twoją kreatywność!!! Przybornik jest piękny, efektowny i wcale taki trudny nie wydaje się. Zapisałam sobie kursik, bo jest bardzo czytelny i perfekcyjnie przygotowany. Może tam kiedyś spróbuję, kusi mnie ogromnie:)). Buziaki kochana i miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  3. super kursik .Robiąc ostatnio porządki odkryłam że mam sporo rolek po taśmie bo nie wyrzucam . Patyczki po też zbierałam i stosik spory jest .

    OdpowiedzUsuń
  4. Super zrobione. Z patyczków również u nas w domu jest parę przyborników. Ale i trochę zostało ich jeszcze. Może coś podziałamy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Halinko, tworzysz naprawdę wspaniałe rzeczy. Przybornik jest piękny.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudny przybornik Halinko, jesteś niesamowita! Pozdrawiam cieplutko! ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Łoooo 😍 Mega kurs! Cieszę się, że go opublikowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale cudo! COS z niczego.... Rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przybornik ekstra, bardzo ładny przydatny:)
    Pozdrawiam najmilej:)

    OdpowiedzUsuń