Strony

niedziela, 28 lipca 2019

Wakacyjna przypinka z motylem - KURS

Witajcie Kochani,


na dzisiejsze spotkanie przygotowałam wpis biżuteryjny - prosty i łatwy "w obsłudze" :-)))
Wakacje w pełni, więc pomyślałam że to dobry moment by sobie troszkę odpocząć twórczo, odreagować od codzienności i wyciszyć umysł, zajmując się tym, co lubimy robić najbardziej.




Niektórzy odpoczywają na urlopach i zwiedzają piękne zakątki naszej planety, inni wolą wolny czas spędzić w taki sposób, na jaki nie mogą sobie pozwolić w czasie, kiedy np. pracują lub zajmują się swoimi pociechami.
Być może moja dzisiejsza propozycja będzie strzałem w dziesiątkę i skłoni Was do podjęcia próby wykonania  dość oryginalnej, letniej ozdoby w formie przypinki z motylkiem.

Ponieważ sama lubię bardzo niekonwencjonalne rozwiązania twórcze, swoją biżuterię zrobiłam używając zupełnie niestandardowych materiałów, w większości pochodzących z recyklingu.

Czy jesteście ciekawi z czego powstała?
Jeśli tak, zapraszam na kursik, w którym wszystko przedstawię krok po kroku :-)))





ZAPRASZAM NA KURS:



 Materiały potrzebne do wykonania przypinki:
- okrągła baza przypinki - ja wykorzystałam starą plakietkę ;-)
- granulat kwarcowy lub zamienniki np: małe koraliki, kasza. mikrokulki,
-sznurek biżuteryjny,
- koraliki niebieskie i granatowe
- serwetka do decoupage z motywem motyla,
- klej magic, klej do decoupage, biała farba akrylowa,
- konturówki 3D: czarna, złota i przezroczysta,
- turkusowy brokat w żelu.



 Pracę zaczynam od naniesienia grubej warstwy kleju magic
na bazę przypinki i obficie posypuję granulatem,
zostawiam do całkowitego wyschnięcia.


Następnie  dwa razy pokrywam powierzchnię
białą farbą akrylową, suszę. Z serwetki wydzieram wybrany
motyw motyla i oddzielam górną warstwę
z obrazkiem.


 Przyklejam motyw za pomocą kleju do decoupage.
i czekam aż wszystko wyschnie.


 Przy użyciu złotej konturówki robię wykończenie brzegu
nanosząc dookoła wypukły relief.


 Na całą powierzchnię motyla nanoszę dość grubą
warstwę przezroczystej konturówki -
 na jej wyschnięcie muszę odczekać co najmniej dobę!


Złotą konturówkę nakładam w wybranych miejscach tworząc
ozdobne, wypukłe pociągnięcia w dowolnej formie i kształcie.
By tułów motylka był bardziej kształtny i przestrzenny
nałożyłam kilka małych, białych koralików


 Na koniec miejscowo ozdabiam powierzchnię 
turkusowym brokatem w żelu a tułów motyla 
pokrywam czarną konturówką.


 Od spodu przewlekam sznurek biżuteryjny przez
oczko agrafki i nawlekam koraliki.


 To już ostatni etap mojej pracy i 
wakacyjna przypinka z motylkiem gotowa.


Może zdobić naszą letnią garderobę, można użyć jej jako 
ozdoby torby plażowej, spiąć pareo lub szal,
przyczepić motyla do słomianego kapelusza
a w chłodniejsze dni może spinać narzucony na ramiona sweterek.




Warto również zadbać o odpowiedni woreczek,
 by  w czasie wakacyjnych wyjazdów nasza
przypinka była dobrze zabezpieczona.


I jak, Kochani - podoba Wam się moja propozycja?

Jeśli tak, spróbujcie zrobić dla siebie coś 
oryginalnego z materiałów, które macie pod ręką.
Tak naprawdę to nie jest takie istotne z czego stworzycie
 swoją pracę, liczy się pomysł i kreatywność :-)

Dziękuję i pozdrawiam słonecznie

Inka :-)



15 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie i pozdrawiam wakacyjnie :-)))

      Usuń
  2. Odkąd Halinko przestałaś projektować dla DIY-zrób to sam przestałam tam zaglądać. Z początku nieśmiało brałam udział w wyzwaniach/zabawach a jak już się tam zadomowiłam to nagle zabrakło wspaniałych domowników (Ciebie i Uli) :( Bez Was to już nie to samo :(
    Ciekawy pomysł na broszkę z tego co pod ręką :)
    Pozdrawiam ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu, aż mi się łezka w oku zakręciła od tak wzruszająco pięknego komentarza. Może jeszcze kiedyś wrócę do DIY a póki co i na miarę swoich możliwości czasowych będę starała się coś dla Was przygotowywać u siebie na blogu :-))) Mam nadzieję że będziesz zaglądać - serdecznie zapraszam.
      I jeszcze raz dziękuję z całego serca za tak dowartościowujące słowa. Miłej niedzieli Kochana - ściskam i pozdrawiam cieplutko:-)))

      Usuń
  3. Oj fantastyczny pomysł i realizacja :), Danka M ma całkowicie rację :) Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałaś wspaniały pomysł Inko
    A broszka wyszła rewelacyjna!!!
    Serdecznie Cię pozdrawiam 🙂

    OdpowiedzUsuń
  5. Super pomysł! Kursik bardzo fajny, nawet osoby mniej wprawione mogą zrobić taką przypinkę.
    Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
  6. O rajuś ale rewelacyjna. Baaaardzo mi sie podoba

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniały kursik, przypinka wygląda zjawiskowo, genialna jest! Pozdrawiam, będę odwiedzać Twojego bloga częściej! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny wpis Halinko :) fajnie, że jesteś :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo mnie zaciekawił pomysł z granulatem, zaskakujesz jak zawsze :) Przypinka wyszła świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczna przypinka i pomysłowo wykonana! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Halinko, prześliczna przypinka.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawe przerobienie przydomek ktore juz nam nie pasują :)

    OdpowiedzUsuń