Wakacyjna przypinka z motylem - KURS

Witajcie Kochani,


na dzisiejsze spotkanie przygotowałam wpis biżuteryjny - prosty i łatwy "w obsłudze" :-)))
Wakacje w pełni, więc pomyślałam że to dobry moment by sobie troszkę odpocząć twórczo, odreagować od codzienności i wyciszyć umysł, zajmując się tym, co lubimy robić najbardziej.

Niektórzy odpoczywają na urlopach i zwiedzają piękne zakątki naszej planety, inni wolą wolny czas spędzić w taki sposób, na jaki nie mogą sobie pozwolić w czasie, kiedy np. pracują lub zajmują się swoimi pociechami.
Być może moja dzisiejsza propozycja będzie strzałem w dziesiątkę i skłoni Was do podjęcia próby wykonania  dość oryginalnej, letniej ozdoby w formie przypinki z motylkiem.

Ponieważ sama lubię bardzo niekonwencjonalne rozwiązania twórcze, swoją biżuterię zrobiłam używając zupełnie niestandardowych materiałów, w większości pochodzących z recyklingu.

Czy jesteście ciekawi z czego powstała?
Jeśli tak, zapraszam na kursik, w którym wszystko przedstawię krok po kroku :-)))

ZAPRASZAM NA KURS:

 Materiały potrzebne do wykonania przypinki:

- okrągła baza przypinki - ja wykorzystałam starą plakietkę ;-)

- granulat kwarcowy lub zamienniki np: małe koraliki, kasza. mikrokulki,

-sznurek biżuteryjny,

- koraliki niebieskie i granatowe

- serwetka do decoupage z motywem motyla,

- klej magic, klej do decoupage, biała farba akrylowa,

- konturówki 3D: czarna, złota i przezroczysta,

- turkusowy brokat w żelu.

 Pracę zaczynam od naniesienia grubej warstwy kleju magic

na bazę przypinki i obficie posypuję granulatem,

zostawiam do całkowitego wyschnięcia.

Następnie  dwa razy pokrywam powierzchnię

białą farbą akrylową, suszę. Z serwetki wydzieram wybrany

motyw motyla i oddzielam górną warstwę

z obrazkiem.

 Przyklejam motyw za pomocą kleju do decoupage.

i czekam aż wszystko wyschnie.

 Przy użyciu złotej konturówki robię wykończenie brzegu

nanosząc dookoła wypukły relief.

 Na całą powierzchnię motyla nanoszę dość grubą

warstwę przezroczystej konturówki -

 na jej wyschnięcie muszę odczekać co najmniej dobę!

Złotą konturówkę nakładam w wybranych miejscach tworząc

ozdobne, wypukłe pociągnięcia w dowolnej formie i kształcie.

By tułów motylka był bardziej kształtny i przestrzenny

nałożyłam kilka małych, białych koralików

 Na koniec miejscowo ozdabiam powierzchnię 

turkusowym brokatem w żelu a tułów motyla 

pokrywam czarną konturówką.

 Od spodu przewlekam sznurek biżuteryjny przez

oczko agrafki i nawlekam koraliki.

 To już ostatni etap mojej pracy i 

wakacyjna przypinka z motylkiem gotowa.

Może zdobić naszą letnią garderobę, można użyć jej jako 

ozdoby torby plażowej, spiąć pareo lub szal,

przyczepić motyla do słomianego kapelusza

a w chłodniejsze dni może spinać narzucony na ramiona sweterek.

Warto również zadbać o odpowiedni woreczek,

 by  w czasie wakacyjnych wyjazdów nasza

przypinka była dobrze zabezpieczona.

I jak, Kochani - podoba Wam się moja propozycja?

Jeśli tak, spróbujcie zrobić dla siebie coś 

oryginalnego z materiałów, które macie pod ręką.

Tak naprawdę to nie jest takie istotne z czego stworzycie

 swoją pracę, liczy się pomysł i kreatywność :-)

Dziękuję i pozdrawiam słonecznie

Inka :-)

Z Aniołkiem

Cześć, Witajcie :-)))




Moi Drodzy - dzisiaj chcę zaprezentować kolejną  karteczkę pamiątkową, powstałą na okoliczność przyjęcia Sakramentu Chrztu Św. Jest to druga praca, jaką miałam zaszczyt wykonać  na tę samą uroczystość :-)))

Tym razem zostałam poproszona o użycie w swojej kompozycji ślicznego, dziecięcego wizerunku Aniołka - a jak już pewnie wiecie - to jest to,"co tygryski lubią najbardziej". Kto mnie troszkę dłużej zna, ten zapewne zdążył zauważyć, że kocham  Anioły pod każdą postacią -  i te gliniane, i malowane, szkicowane, szyte czy też w formie elementów gotowych, które często wykorzystuję  w swoich pracach.

Karteczka z pudełkiem do kompletu, powstała w tradycyjnej tonacji kolorystycznej, z użyciem przepięknych "Lemonowych" papierów w niezapominajki, pochodzących z kolekcji " Nie zapomnij mnie".
Te urocze, niebieskie kwiatuszki swego czasu niepodzielnie królowały na moim biurku i spotkały się ze sporym zainteresowaniem Odbiorców. Przy okazji warto podkreślić że kolekcja jest wspaniale zaprojektowana i ponadczasowa - moim skromnym zdaniem będzie cieszyć się niesłabnącą popularnością jeszcze przez długi czas. Jej urok tkwi w pięknie zestawionych ze sobą, delikatnych motywach oraz idealnie dobranej kolorystyce, która w naturalny sposób podkreśla estetykę każdej pracy. 

Może z mojej strony nie zabrzmi to zbyt skromnie - ale z tymi uroczymi "niezaponimajkowymi" papierkami w tle nie potrzeba już zbyt wiele, żeby wyszło ładnie i elegancko - sami zobaczcie ;-)))

Kochani, wiem  że cenicie mnie za różnorodność tematyczną i chętnie obejrzelibyście już coś innego niż scrapbooking, dlatego obiecuję że kolejny mój wpis będzie z zupełnie innej dziedziny twórczej. Na razie nie zdradzę więcej szczegółów, jeśli zaciekawiło Was co takiego szykuję, jeśli będziecie mieli czas i ochotę do mnie zaglądnąć - serdecznie zapraszam tutaj w najbliższy weekend :-)))


A teraz już pora się pożegnać, zostawiam słoneczne pozdrowienia dla wszystkich i ściskam Was mocno,

Inka

Pamiątka Chrztu Świętego

Cześć, witajcie :-)



W niedzielny, wakacyjny poranek, kiedy większość z Was jeszcze słodko śpi, ja siedzę przy komputerze i obrabiam fotki, by zaprezentować je wszystkim moim Miłym Czytelnikom ;-)))

Kochani, dzisiejszy wpis będzie króciutki i ekspresowy, bo przecież wszystko, co ciekawsze, zobaczycie na zdjęciach.
Przy niedzieli nie będę się zanadto rozpisywać, tym bardziej że u mnie w ten weekend kumulacja - nagromadziło się sporo różnych domowych spraw (do zrobienia na wczoraj), więc wolnego czasu dosłownie jak na lekarstwo ;-)

Dziś pokażę Wam komplecik przygotowany dla Chłopca, na pamiątkę przyjęcia Sakramentu Chrztu.
Tradycyjna kolorystyka, papier w delikatny, roślinny deseń na jasno kremowym tle połączyłam z jednobarwnym - o chłodnej ale zdecydowanej, niebieskiej kolorystyce. Całość zdobią piękne tekturki, które sprawiły że praca wyszła wyraziście i wymownie.
Wnętrze kartki jest skromne i proste - mała kieszonka "banknotówka" - po lewej i karnet do samodzielnego wpisania życzeń - po prawej stronie.
Karteczka została zapakowana w ozdobne pudełko do kompletu.


Tak prezentuje się moja praca - zapraszam ;-)

I na dzisiaj tyle, Kochani - żegnam się cieplutko i zmykam do obowiązków.

Dziękuję wszystkim za odwiedzinki i zostawiam moc wakacyjnych pozdrowień :-)))

Inka

Z Parą Młodą w roli głównej

Witam serdecznie :-)))



W miniony weekend padło sakramentalne TAK, więc teraz już oficjalnie mogę zaprezentować komplecik przygotowany dla Nowożeńców na upamiętnienie tej wyjątkowej dla Nich chwili  ;-)

Subtelna i stonowana kolorystyka pudełka  tylko z pozoru zapowiada równie delikatne jego wypełnienie, wnętrze natomiast skrywa karteczkę z bardzo energetycznym, kwiatowym akcentem. Mocny róż pięknie podkreśla charakter pracy i stanowi idealne dopełnienie całości kompozycji a jednocześnie nie przytłacza sylwetek Młodej Pary.
Do wykonania pracy użyłam papierów w odcieniach bardzo jasnego beżu, z delikatnym, ledwie dostrzegalnym deseniem koronki oraz gwiazdeczek. Niestety obiektyw aparatu nie był w stanie uchwycić w odpowiedniej ostrości tych finezyjnych motywów. W rzeczywistości wyszło elegancko i z klasą ;-)


Kochani, jest siła i moc !!! U mnie praca wre a ja uwijam się jak mróweczka. Tegoroczny sezon obfituje przede wszystkim w projekty o tematyce ślubnej, chrzcielnej oraz z okazji narodzin Maluszków a na moim biurku zmienia się jedynie kolorystyka papierów i tematyka dodatków używanych do wykończenia prac.
Z tego też powodu jest troszkę monotematycznie na blogu - mam jednak cichą  nadzieję że będziecie tutaj zaglądać -  no przynajmniej  tak od czasu do czasu ;-)))

Nic nie obiecuję na pewno, ale postaram się na nadchodzący tydzień przygotować dla Was wpis, w którym zaprezentuję coś z zupełnie innej beczki.

A teraz zapraszam do obejrzenia fotek kompletu, z Parą Młodą w roli głównej :-)))

Pozdrawiam cieplutko i życzę udanego tygodnia  :-)))

Inka

Urodzinowa ramka z misiaczkami

Witajcie Kochani :-)))




Jest weekend, więc dzisiaj będzie miło, lekko i przyjemnie a mówiąc tak bardziej skrótowo - bajecznie :-)))

A wszystko za sprawą słodkich pluszaków, które wesołą gromadką przysiadły sobie na ramce, przygotowanej dla małej Patrysi, z okazji Jej pierwszych urodzinek :-)))
Mięta w połączeniu z brązem chyba wszystkim bardziej kojarzy się z barwami dedykowanymi Chłopcom - a ja, wbrew wszelkim utartym konwenansom, postanowiłam  użyć tej kolorystyki do oprawy zdjęcia Dziewczynki i przyznam nieskromnie, że mnie się to zestawienie  bardzo podoba :-)))

Miętowy kolor dodaje lekkości i świeżości a czekoladowy brąz świetnie podkreśla delikatne pastele i ładnie komponuje się z wystrojem pokoiku Małej Solenizantki ;-)))


Jeszcze tylko trzeba cyknąć śliczne zdjęcie pamiątkowe i umieścić je wewnątrz rameczki - ale to już będzie wdzięczna rola i zadanie urodzinowe dla Rodziców Patrycji :-)))

Żeby tradycji stało się zadość, dzisiaj również serdecznie zapraszam do udziału w najnowszym wyzwaniu kolorystycznym Art-Piaskownicy. Już zapewne się domyślacie?  I dobrze zgadujecie - przez najbliższy miesiąc rządzi u nas mięta i brąz.
Zatem dajcie się zachęcić, stwórzcie coś ciekawego w proponowanych przez nas barwach i wystartujcie w wyzwaniu - czekamy na Was w AP ;-)))

Do wykonania powyższej pracy wykorzystałam papiery marki Craft'o'Clock - jednego z moich ulubionych producentów - Wam również szczerze polecam ze względu na piękną kolorystykę,  ciekawe i uniwersalne motywy i idealną gramaturę papieru!!!


A teraz już kończę Kochani, bo przede mną baaaardzo pracowity czas. Natomiast Wam życzę pięknego, słonecznego, pełnego miłych wrażeń weekendu, odpoczynku na maksa i zebrania pozytywnej energii na nadchodzący tydzień.


Pozdrawiam cieplutko!

Inka

Paryskich klimatów ciąg dalszy

Witajcie :-)



Jak widać trudno jest rozstać się z urokliwym Paryżem, z jego wspaniałą atmosferą i bajecznie piękną scenerią, więc pozostając w tych klimatach, postanowiłam ciągnąć temat dalej.

Dzisiaj będzie kolorowo i energetycznie a wszystko za sprawą takiej oto małej, "różanej" skrzyneczki biżuteryjnej, którą wykonałam dla pewnej sympatycznej Nastolatki :-)))

Cała praca jest dosłownie skąpana w kwiatach, dziewczęca i słodka. Na fotkach widzicie dwa etapy jej powstawania - przed zamontowaniem mosiężnych nóżek narożnych oraz po ich wrkęceniu.
Chciałam pokazać jak wiele można zyskać dzięki wkomponowaniu drobnych ale bardzo istotnych detali, które w sposób znaczący mogą podnieść walory pracy. Chodzi tu zarówno o efekt wizualny jak i klimat danego projektu. Takie niby nic a robi wielką różnicę ;-)


 Mam nadzieję że zgodzicie się ze mną w tej kwestii ? - serdecznie zapraszam do obejrzenia zdjęć :-)

Korzystając z okazji mam zaszczyt zaprosić Was na bloga Art-Piaskownicy do wzięcia udziału w kolejnym wyzwaniu, którego tematem są KWIATY - pod każdą postacią, wykonane w dowolnej technice twórczej.
Naszym Gościem jest Bożenka, prowadząca bloga Magiczne Chwile, która troszkę opowiedziała o sobie i swoich pasjach oraz zachęciła do uczestnictwa w kwiatowym wyzwaniu.
Dajcie się również skusić do podjęcia wyzwania w tak uroczym temacie - zapraszam serdecznie :-)))

Banerek nakieruje Was na stronę Art-Piaskownicy a tam poznacie więcej szczegółów.

I to już wszystko na dzisiaj ;-)

Pozdrawiam cieplutko,
Inka