Zapach jesieni i to, co lubię

Witajcie Kochani,



dzisiaj napiszę Wam co lubię i cenię sobie najbardziej w mojej pasji.
- po pierwsze dzięki kreatywnemu tworzeniu odkryłam w sobie kilka bardzo ważnych cech o których istnienie nie podejrzewałabym siebie wcześniej: to przede wszystkim dokładność i dopracowanie w każdym najmniejszym szczególe - w życiu codziennym nie zawsze miałam możliwość przekonać się o tym jak bardzo jestem skrupulatna,
- po drugie - spotęgowała się u mnie wrażliwość na piękno natury i otoczenia, w tej chwili odbieram każdy bodziec wszystkimi swoimi zmysłami i napawam się nim najdłużej jak tylko jest to możliwe,
- po trzecie - mimo że jestem z natury bardzo energiczną i pełną zapału osobą - moja pasja nauczyła mnie wielkiej cierpliwości w dążeniu do osiągnięcia zamierzonego celu, każdy kreatywny zamysł musi być wykonany dokładnie wg planu, każdy artystyczny zabieg - perfekcyjny (w miarę moich umiejętności i możliwości),
- po czwarte - cały czas podnoszę sobie poprzeczkę coraz wyżej, doskonalę techniki, poznaję i próbuję uczyć się nowych, ciągle mam w głowie masę pomysłów - dla realizacji których doba jest dla mnie zbyt krótka ( większość swojego czasu poświęcam pracy zawodowej),
- piąte i najważniejsze - dzięki pasji poznałam bardzo wiele kreatywnych i niesamowicie życzliwych Osób, których obecność jest dla mnie najcenniejszym skarbem. Dzięki Wam, Kochani czuję się doceniona i dowartościowana, dzięki Wam moja pasja przechodzi ewolucje i zmiany i dla Was staram się doskonalić swój warsztat.
- szósty powód, dla którego uwielbiam tworzyć to Odbiorcy i Adresaci moich prac - kocham tworzyć dla wszystkich a szczególnie - dla dzieci i młodzieży, większość moich prac trafia właśnie do nich. Każde zlecenie i prośba o wykonanie czegoś oryginalnego jest zarówno wielkim zaszczytem jak i wyzwaniem, do realizacji którego zawsze bardzo skrupulatnie się przygotowuję - każde zamówienie traktuję wyjątkowo i dla każdej Osoby tworzę całym sercem i duszą, chcę żeby moja praca była cudowną niespodzianką i wyjątkowym prezentem i sprawiła komuś wielką radość :-)))
- siódmy powód mojego twórczego bytu to dzielenie się swoją wiedzą i umiejętnościami oraz pomysłami. To dla Was, Kochani powstają tutoriale lub krótkie opisy moich prac, chcę otworzyć przed Wami swój świat i zaprosić Was do popróbowania rzeczy, których jeszcze nie mieliście okazji robić lub o których chcecie się więcej dowiedzieć - oczywiście moja wiedza i umiejętności są na określonym poziomie ale sama nieustanie zgłębiam jej tajniki, by później móc podzielić się swoimi wiadomościami i doświadczeniem razem z Wami.


Moja dzisiejsza praca to karteczka w formie kapelusza, stworzona dla październikowej Solenizantki. Starałam się ubrać mój kapelusik w barwy słonecznej i złotej jesieni, w tym celu użyłam pięknych różanych papierków, owocu głogu, jesiennie ubarwionych różyczek i seledynowych kwiatów hortensji.

Kursik na wykonanie kartki w formie kapelusza znajdziecie w moim wcześniejszym wpisie - Zapraszam TUTAJ ;-)
Uwielbiam robić projekty o nietypowych kształtach a ten kapelusik do takich właśnie należy :-)))

Czy zapachniało jesienią, odczuwacie jej obecność, ciepłe babie lato przeplatane delikatnymi pajęczynkami, szelest liści pod stopami, ostatnie dni bytowania owadów, wilgoć snującej się mgły o poranku i ciepłe promyki październikowego słońca w południe :-) 


Moja dzisiejsza jesienna propozycja spróbuje swoich sił w wyzwaniach:

 - 123 Scrapuj Ty - Kartka w nietypowym kształcie

 - Bloom Craft - To lubię

- Klub Twórczych Mam  - Wyzwanie kolorystyczne

- Crafty Molly - Słowa

Dzisiaj wszystko, Kochani, trochę długi post wyszedł ale chciałam opowiedzieć Wam historię pewnej zakręconej kreatywnie Inki, która kocha swoją pasję :-)))

Dziękuję że wytrwaliście do końca, oprócz tutoriali dzielę się z Wami również swoimi emocjami
i bardzo szanuję Was za to, że poświęcacie dla mnie swój czas.

Buziaki i uściski,

Inka