Witajcie Kochani,
dzisiejsza praca została przygotowana pod kątem zestawu kolorków do zabawy u Danusi. - Cykliczne Kolorki Artystek Kolorystek. Zaproponowane na maj barwy to ognista czerwień, płomienny pomarańcz i odcienie żółci a wszystko przełamane czernią - energia tryskająca z ognia - to doskonały pomysł na majowe wyzwanie. Ponieważ początek tego miesiąca był chłodny, deszczowy i ponury, Danusia, chcąc rozgrzać nasze szare komórki i rozpalić kreatywne zmysły, sięgnęła po idealny zestaw kolorystyczny.
Moja dzisiejsza propozycja to butelka - została wykonana z gliny, toczona ręcznie na kole garncarskim, wypalona ( więc pochodzi z ognia i wnętrza rozgrzanego do czerwoności szamotu) i ozdobiona z użyciem farb akrylowych. Dodatkiem do płomiennych kolorków jest czarny motylek wycięty z beermaty i przytwierdzony opaską z wąskiej wstążeczki - dzięki czemu jest ruchomy i można go przesuwać zarówno w pionie jak i poziomie i ustawiać w dowolnym miejscu . Dodałam również pasy czarnej, ażurowej taśmy.
Dzisiaj w Krakowie cieplutko i bardzo przyjemnie, mam nadzieję że i u Was pogoda dopisuje. Kochani życzę pięknego, wiosennego i pachnącego kwiatami weekendu, niech będzie pełen pozytywnej energii i przyniesie Wam radość z obcowania z naturą oraz cudownie spędzony czas ze swoimi bliskimi.
Jestem wdzięczna że do mnie zaglądacie i zostawiacie tutaj tak dużo entuzjazmu i dobrej energii, Wasze odwiedziny są bardzo miłe, niezwykle cenne, budujące i motywujące ;-) Dziękuję serdecznie wszystkim moim Gościom i Obserwatorom !!! Jesteście zawsze mile widziani i oczekiwani a jeśli znajdziecie chwilkę na początku przyszłego tygodnia, zapraszam do obejrzenia pracy wykonanej z okazji zbliżającego się Dnia Matki ;-)))
Ściskam Was mocno i serdecznie pozdrawiam,
Inka
Widzę Halinko, że żadne rękodzieło nie jest Ci obce. Wspaniała praca! Butelka ma piękny kształt a ciepłe kolory pięknie go podkreślają. Dyskretny dodatek czerni ładnie kontrastuje a motylek dodaje lekkości. Moje skojarzenie to butelka na miodek pitny - idealna.
OdpowiedzUsuńU nas dzień zaczął się pięknym słońcem ale po południu mocno się zachmurzyło i temperatura nieco spadła. Wygląda jakby zaraz miało padać. Może do jutra przejdzie. Przesyłam serdeczne uściski i życzę Ci miłego wypoczynku!
Ewuniu, dziękuję ślicznie za uznanie - ta praca to nie tylko moja zasługa, nie posiadam własnego sprzętu do wypału gliny. Kolorki dobrałam sugerując się zdjęciem ogniska - Danusia wybrała śliczne ujęcie i fajny zestaw kolorystyczny a motylek to taki mój ulubiony dodatek, stosowany ostatnio niemal we wszystkich pracach,który rzeczywiście miał nadać lekkości i podkreślić kontrastujące z nim barwy.Przesyłam moc cieplutkich uśmiechów :-))) i życzę pięknego tygodnia!
UsuńWspaniała ognista butelka! Podoba mi się bardzo:)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie, jest mi bardzo miło :-)))
UsuńBardzo ciekawa butelka
OdpowiedzUsuńBasiu, witam Cię serdecznie w gronie obserwatorów mojego bloga, jest mi bardzo miło że zechciałaś dołączyć a przy okazji zostawić u mnie kilka miłych słów. Dziękuję i pozdrawiam cieplutko :-)))
Usuń"Została wykonana z gliny,toczona ręcznie..." i tak to sobie prosto mówisz.Powiedz lepiej Kochana moja,czego ty nie potrafisz:)Jestem pewna,że w dziedzinie art,mogłabyś się podjąć wszystkiego i pięknie by Ci wyszło.Tak jak ta butelka właśnie.Muszę Ci Inuś powiedzieć,że uwielbiam Twoje prace w takich właśnie płomiennych kolorach.I nawet jak o Tobie pomyślę,to widzę Cię na tle takich ciepłych,radosnych kolorów.To chyba dobrze,prawda?Taką naturalną,ciepłą energią promieniujesz:)W brzydkie,deszczowe dni wystarczy tu zawitać,by odmienić aurę:)
OdpowiedzUsuńPrzesyłam moc uścisków:)
Aduś, wielkie dzięki za cudowne, budujące słowa - dodajesz wielkiego zastrzyku energii. Ale w dziedzinie art więcej nie umiem niż umiem, przede mną jeszcze sporo pracy i sporo nauki żeby osiągnąć efekty, które mnie zadowolą. Ja jestem osobą lubującą się raczej w chłodnej kolorystyce, ale ta ognista praca dodała iskry w moim warsztacie, była odskocznią od tego, co u mnie ostatnio powstaje, zrelaksowała mnie bo ponuro się czułam przy tej ciągle chłodnej i byle jakiej aurze za oknem. Teraz za to powstają piękne, kolorowe, tęczowe, pastelowe i kwiatowe prace - testuję nowe papierki - są cudne, ale pokażę dopiero jak przyjdzie odpowiedni moment :-))) Przesyłam cieplutką energię w ognistych kolorkach - uściski i pozdrowienia:-)))
UsuńSwietna butelka. Kojarzy mi się z Afryką... Czyli z ognistą, gorącą krainą:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło że mój zamysł został przez Ciebie odpowiednio odebrany - to znaczy że robota nie poszła na marne :-))) Afrykańskie, płomienne barwy bardzo nam się przydadzą przy naszym, niezbyt gorącym klimacie. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam :-)))
UsuńKochana, absolutnie mi zainponowałaś ! Koniecznie chcę więcej Twoich wypalanek z gliny ! Uwielbiam ceramikę Handmade :) Buteleczka jest cudna, etniczna i afrykańska. Przypadła mi do gustu. Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńSzymcia, dzięki serdeczne, jeśli tylko będzie taka możliwość, poczęstuję Was kolejnymi glinianymi wyrobami.
UsuńPozdrawiam cieplutko i życzę pięknego tygodnia:-)))
Wow! Jestem zachwycona, przepiękna kolorystyka, kapitalnie dobrane dodatki, cała praca jest przepiękna!
OdpowiedzUsuńWeroniko, Witam Cię u siebie, jest mi bardzo miło że zajrzałaś tutaj i zostawiłaś taki cudowny, pełen pochwał komentarz, to dla mnie bardzo motywujące - dziękuję serdecznie i zapraszam do kolejnych odwiedzin :-))) Pozdrawiam cieplutko!
UsuńBardzo pomysłowa i prześliczna dekoracja:) po prostu CUDO!
OdpowiedzUsuńDziękuję Natalia, fajnie że znowu zajrzałaś do mnie. Praca, dzięki pomysłowi Danusi, doczekała się finału w postaci ognistej szaty w jaką ją przybrałam. Pozdrawiam życzę ciepłego tygodnia:-)))
UsuńCzapki z głów Halinko. Kolejna dziedzina rękodzieła w której jesteś mistrzem . Dziś mało kto potrafi samodzielnie utoczyć taka cudna buteleczkę i jeszcze te cudowne ogniskowe barwy , Ewa ma rację ognisty pitny miodek bo do tej buteleczki pasował.
OdpowiedzUsuńGratuluję pomysłu i wykonania.
Pozdrawiam
Bardzo dziękuję Aniu, chociaż jak napisałam w odpowiedzi na komentarz Ewuni, niestety ta dziedzina rękodzieła, póki co, jest nie w pełni moją zasługą. Taką jestem poszukiwaczką różnego rodzaju tworów własnych rąk i wyobraźni z różnymi - raz lepszymi raz gorszymi - efektami. Ale powiem nieskromnie z tego efektu akurat jestem zadowolona - a kto wie, może i miodek wypełni wnętrze ognistego naczynia :-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie i cieplutko!
Przepiękna praca - uwielbiam Twoją twórczość, brak monotonii w Twoich pracacH (jedyna monotonia w nich to fakt, że wszystkie są REWELACYJNE!) :) Czekam na więcej tego typu rękodzieła... :) Połączenie kolorków super!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę Dorotko, że tak entuzjastycznie odbierasz moje prace, to dla mnie wielki komplement a jednocześnie radość. Staram się dostarczać za każdym razem czegoś innego, staram się cały czas pracować nad swoim warsztatem i podnosić poziom umiejętności. Jestem wdzięczna za Twoje cudowne słowa i pozytywną - jak zawsze energię. Dziękuję z całego serca i posyłam moc uśmiechów :-)))
UsuńHalinko, po raz kolejny zachwycasz swoimi nieograniczonymi pokładami kreatywności :-)
OdpowiedzUsuńChyba nie ma dla Ciebie rzeczy niemożliwych - poddają Ci się wszelkie materiały, faktury, kolory... i robisz z nich cuda!
Butelka idealnie nadaje się na ognisty prezencik ;-)
Serdeczności przesyłam :-)
Iwonko, bardzo się ucieszyłam Twoim, jak zawsze, radosnym i sympatycznym wpisem, emanujesz wyjątkowo delikatną i ciepłą energią a ocena moich prac jest zawsze tak ujmująca że po prostu rozpływam się czytając Twoje komentarze - Kochana, Dziękuję że jesteś i tu zaglądasz. Ściskam i pozdrawiam :-)))
UsuńHalinko rewelacja,jak ktoś wyżej napisał buteleczka pasująca na miód pitny. Śliczne kolory które ze sobą współgrają,czerń dodaje uroku i tajemniczości.Zawsze czymś nowym i ciekawym nas zaskakujesz.Twoja kreatywność jest niewyczerpalna :) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńKolejna dobra duszyczka, która mnie tu odwiedza :-) Majeczko, dziękuję pięknie za tyle serdeczności i cudownej aury, jaką tu przynosisz. Bardzo mi miło że tak pozytywnie odbierasz to, co tu prezentuję - dzięki takim osobom jak Ty wiem, że moja praca ma sens a jej efekty są zauważane i doceniane - to szczególnie ważne i szalenie przyjemne - dziękuję i ślę do Ciebie serdeczne uściski :-)))
UsuńNádhernéééé! Prekrásny nápad. Zatiaľ zo všetkých sa mi páči najviac. Prajem mnoho inšpirácie a krásne dni. Ana
OdpowiedzUsuńWitaj Ana, bardzo mi miło Cię poznać:-) Cieszę się że spodobała Ci się moja praca, dziękuję za piękny komentarz i serdecznie zapraszam tutaj częściej :-) Pozdrawiam!
UsuńNo proszę jaki świetny kształt butelki,jak super dobrane ogniste kolorki
OdpowiedzUsuńWidzę ,że jesteś bardzo kreatywną osóbką i potrafisz wyczarować co tylko sobie wymarzysz i zaplanujesz .I ten motylek ,który dopełnia całości ,supcio :)
Takich artystek nam bardzo potrzeba w zabawie,więc dziękuję ,że jesteś z nami.
Pozdrawiam ciepluśko i bardzo serdecznie
Danusiu, dziękuję z całego serca, Twój komentarz to dla mnie wielki komplement, który sprawia równie wielką radość. Chcę się z Wami bawić, doceniam każdą jedną Artystkę, która wnosi kolejną kreatywną cegiełkę dzięki czemu budujemy wspólnie nasz piękny, artystyczny dom. Jestem z Wami od niedawna ale widzę że tworzycie świetny zespół, mam nadzieję że i ja do czegoś się przydam i może kogoś czymś zaciekawię lub zainspiruję. Fajnie, że poznałam tutaj tyle życzliwych osób - dziękuję !!! i również pozdrawiam Cię milutko :-)))
UsuńWow... jest genialna :) świetne połączenie kolorów. Ostatnio próbowałam swoich sił na kole garncarskim, ale do takich efektów w kształcie bardzo mi daleko! Podoba mi się połączenie ceramiki i farb - sama ostatnio próbuję (póki co z umiarkowanym efektem :D) połączyć jedno i drugie. Twoja praca jest bardzo inspirująca, fajne jest to, że ma w sobie dużo prostych form - paski, liść - a ozdobny motyl ładnie je dopełnia :)
OdpowiedzUsuńJustynko, życzę wytrwałości w pracy z gliną, życzę satysfakcji z efektów nauki i pracy i dziękuję za uznanie dla butelki- Twój komentarz jest dla mnie bardzo ważny, cieszę się że podoba Ci się kolorystyka i ozdoba tej butelki. Miałam dylemat czy dołożyć tu motylka, początkowo jakoś mi nie pasował do tego stylu, ale widzę że wszystkim przypadł do gustu więc i ja trochę się do niego przekonałam :-)
UsuńJestem pod wrażeniem , bardzo podoba mi się ta praca :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za uznanie dla mojej ognistej butelki i ciesze się że mnie odwiedziłaś, zapraszam tutaj częściej :-)))
UsuńBardzo śliczna butelka, wygląda niezwykle interesująco :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Dziękuję ślicznie, jestem bardzo wdzięczna za Twój przemiły komentarz, serdecznie pozdrawiam i zapraszam do mnie częściej :-)))
UsuńCudna jest !!! Nom ach :):):)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za miłe słowa :-)))
OdpowiedzUsuń